Umówmy się, na więcej raczej nie znajdziesz czasu. Faktem jest, że jeśli znajdziesz czas na jeden film – obejrzany od początku do końca – to i tak będzie fantastycznie.
W tytule zawarto słowo ,,dobrych”. Umówmy się – dobre, w przypadku macierzyństwa i weekendu, to po prostu coś, co oderwie myśli, co zrelaksuje. Tylko tyle i aż tyle. Gotowe?
Greenleaf
,,Greenleaf” to serial na Netflixie, który opowiada o rodzinie pastora. Ten skromny opis nie oddaje klimatu tego serialu, tych intryg rodem z ,,Dynastii”, tych zwrotów akcji, nieszczerych intencji i pogoni za pieniędzmi. Polecamy bardzo serdecznie!
Unacknowledged
Wierzysz w istnienie UFO?
Jest mnóstwo teorii spiskowych na ten temat, ale gdy wypowiadają się osoby kiedyś piastujące bardzo wysokie stanowiska, gdy mówią o tym, co same widziały i o tajemnicy, której musiały dotrzymać… zaczynają się pojawiać pytania.
Ten film dokumentalny da Ci do myślenia. Nie bój się, nie jest straszny. Nie ma tam niepokojących zdjęć. Raczej strategia dezinformacji i próba odpowiedzi na pytania, jaki interes miały głowy państw, by utrzymać istnienie UFO w tajemnicy.
Aniołki Charliego
Tak! Są już nowe Aniołki. Z nową obsadą i nowymi przygodami. Na HBO.
Czy są zaskakujące? Raczej nie. Czy odmóżdżają po ciężkim tygodniu – zdecydowanie tak. 🙂
Nie spodziewajcie się ambitnych dialogów. Natomiast #girlpower lśni jak złoto! 🙂
McImperium
Wiesz, na czym polega potęga McDonald’s?
Między innymi na tym, że o każdej porze dnia i nocy, bez względu na porę roku czy szerokość geograficzną, gdy zamówisz hamburgera w obojętnie jakim fast foodzie oznaczonym żółtą literą M, smak zawsze będzie taki sam.
Ale przecież nie mogło tak być od początku. I nie było. Ta historia Was porazi i zachwyci. Takie to proste, a takie trudne. Sukces na literę M. 🙂
Ktoś całkiem obcy
Nie jest to najnowzy film, ale istnieje dośc duża szansa, że jeszcze go nie widziałaś. A warto, szczególnie, jeśli nie możesz pozwolić sobie na durną komedię romantyczną, bo musisz iśc na kompromis ze swoim facetem. Zatem ,,Ktoś całkiem obcy” będzie świetnym wyborem.
Co jest w nim takiego fajnego, oprócz Halle Berry? To, że tylko Ci się wydaje, że wiesz, o co chodzi w tym filmie i że trzymasz rękę na pulsie. Zakończenie jest totalnie zaskakujące!