Change font size Change site colors contrast
Moda

Jakie sportowe legginsy wybrać?

26 października 2017 / Alina Katarzyna Awiżeń

Kiedyś nie lubiłam się ruszać.

Przekonał mnie półgodzinny spacer z pracy do domu, który był dla mnie dość sporym wysiłkiem. Czułam się jak lokomotywa z wiersza Tuwima, która sapie i dyszy. Byłam wtedy przed trzydziestką, pomyślałam, że to trochę wstyd i postanowiłam zaprzyjaźnić się ze sportem. Łatwo nie było, ale w końcu sport okazał się być jak dżem na chałce, klimatyzacja w samochodzie...

Kiedyś nie lubiłam się ruszać. Przekonał mnie półgodzinny spacer z pracy do domu, który był dla mnie dość sporym wysiłkiem. Czułam się jak lokomotywa z wiersza Tuwima, która sapie i dyszy. Byłam wtedy przed trzydziestką, pomyślałam, że to trochę wstyd i postanowiłam zaprzyjaźnić się ze sportem.

Łatwo nie było, ale w końcu sport okazał się być jak dżem na chałce, klimatyzacja w samochodzie czy też bezprzewodowa myszka do komputera. Można żyć bez, ale jak już się człowiek przyzwyczai, to koniec. Sport polepsza nie tylko kondycję fizyczną, ale też wpływa na rozwój pracy mózgu i pozwala rozładować emocje. Ale nie to jest najważniejsze. Najlepsze jest to, że przy okazji można też poszaleć z ciuchami!

Od kiedy ruch i zdrowy styl życia stały się popularne, moda z impetem wkroczyła na siłownie i ścieżki biegowe dając duże możliwości wyboru. Na rynku pojawia się coraz więcej polskich marek oferujących stosunkowo niedrogą i nietuzinkową modę sportową. To trochę jak w latach osiemdziesiątych, kiedy to królowały trykoty, opaski frotte i legginsy. Zarówno teraz, jak i wtedy moda w stylu fitness jest coraz bardziej wzorzysta, kolorowa i daje się nosić również na co dzień. Szczególnie wspomniane wyżej legginsy, bo trykoty i opaski frotte jednak nie wróciły tym razem do łask. Dlatego niezależnie od tego, jak często uprawiasz sport i czy w ogóle to robisz, warto jest mieć w szafie modne legginsy.

Jakie sportowe legginsy wybrać?

Jeśli zamierzasz uprawiać w nich sport, powinny być przede wszystkim funkcjonalne i komfortowe. Mają dobrze przylegać, podtrzymywać co trzeba, modelować, wentylować i sprawiać, że będziesz wyglądać niczym łania pędząca po lesie. Albo chociaż baletnica. W tym celu warto zwrócić uwagę na pas, który powinien być szeroki, żeby trzymać w ryzach brzuszek i zapobiegać zsuwaniu legginsów podczas ćwiczeń.

Ważny jest też materiał.

Musi przepuszczać powietrze i wyrzucać wilgoć na zewnątrz. Można to sprawdzić wkładając na chwilę rękę do nogawki. Skóra musi oddychać. Materiał nie powinien być też za cienki. To w końcu nie rajstopy i nie musi być widać każdego załamania na skórze i bielizny. Warto zwrócić też uwagę na szwy, które powinny być jak najbardziej płaskie. Zapobiega to obcieraniu skóry podczas ćwiczeń.

 

Po spełnieniu wszystkich technicznych wymogów można przejść do bardziej artystycznych tematów, czyli tego, co jest w trendach. Najnowszy krzyk mody to legginsy „ze skarpetkami”. Charakteryzują się prostym krojem z odcięciem w innym kolorze pod kolanem. Wygląda to dokładnie tak, jakby się założyło podkolanówki lub skarpetki kompresyjne. Kolejną propozycją jest łączenie ze sobą kilku materiałów o różnych strukturach lub kolorach. Takie łączenia kojarzą mi się z nowoczesnymi minimalistycznymi formami i często dodatkowo optycznie modelują sylwetkę. Ostatnią propozycją są wzorzyste legginsy. Tu jest całe mnóstwo opcji – od wzorów kwiatowych, poprzez abstrakcyjne kompozycje po geometryczne. Istny szał! Wybierając tę opcję warto zrównoważyć stylizację górą w jednym kolorze.

1 / 2 / 3 / 4 / 5

Zdjęcie główne / Designed by Freepik

Ciało

Poznaj 5 makijażowych trendów, które warto wypróbować podczas karnawałowych imprez

14 stycznia 2025 / The Mother Mag

Karnawał to doskonały moment, aby eksperymentować z makijażem i wypróbować nowe trendy.

Te 5 tiktokowych inspiracji warto przetestować w 2025 roku! Sprawdź, jakie kosmetyki pomogą ci stworzyć modny look na karnawałową imprezę!

Efekt satyny – balans między połyskiem, a matem

Efekt glazed glam to nie twoja bajka, a mocny mat rodem z lat 90-tych zabija twój naturalny glow? Wybierze efekt satyny! Świeża cera z naturalnym glow, bez nadmiernego błyszczenia. Ten efektowny kompromis między matem, a mocnym, lustrzanym blaskiem królował podczas wiosenno-letnich pokazów mody, ale sprawdzi się także podczas karnawałowych imprez.

Pielęgnacja, efekt upiększenie i protekcja przed promieniowaniem UV– czego chcieć więcej? Krem idealnie stapia się ze skórą wyrównując koloryt i delikatnie korygując niedoskonałości, a dodatkowo nawilża, wygładza i zmniejsza widoczność drobnych zmarszczek oraz cieni pod oczami. Fotostabilne filtry skutecznie chronią skórę przed fotostarzeniem. Kremowa formuła nie roluje się i nie zapycha porów, daje satynowe wykończenie bez efektu maski. Witaminowy krem od MIYA Cosmetics dostępny jest w 3 odcieniach.

Fokus na złoto i srebro

Metaliczny połysk sprawdzi się doskonałe w makijażu oczu. Mocna srebrzysta kreska w stylu cat eye może być bohaterem całego looku. Jednak to nie jedyna opcja aby zabłysnąć podczas karnawału. Co jeszcze warto wypróbować? Połącz złoto i srebro, aby uzyskać mocny efekt metalicznego glow na powiece.

  • Nałóż złoty cień na wewnętrzny kącik oka i środek powieki, a srebrny cień zaaplikuj na zewnętrzną część powieki i delikatnie rozetrzyj granice połączeń.

Blask odmieni także smokey eye – nadając mu nowego wymiaru.

  • Rozświetl górną powiekę złotym lub srebrnym cieniem. Dolną linię rzęs podkreśl czarną kredką lub bardziej delikatnie cieniem – rozetrzyj granice. Dodaj czarny eyeliner i podkreśl mocno rzęsy czarnym tuszem do rzęs. Chcesz dodać większego dramatyzmu? Wybierz sztuczne rzęsy.

Efektowny błysk sprawdzi się nie tylko na powiekach. Efektowny glow sprawdzi się też na kościach policzkowych, dekolcie czy ramionach.

Fot. Metaliczny eyeliner w płynie odcień Chrom line, FaceBoom make-up, cena: ok. 32 zł

Ten metaliczny eyeliner sprawia, że każda kreska na powiece wygląda magicznie! Aplikacja jest precyzyjna i niezmiernie łatwa, dzięki wygodnemu pędzelkowi.

Fot. Płynne cienie do powiek w odcieniu Duochrome Pearl, FaceBoom make-up, cena: ok. 27 zł

Z tym cieniem – efekt metalicznego błysku na powiekach masz gwarantowany! Silnie napigmentowana formuła utrzymuje się na skórze przez wiele godzin, zachowując pełnię intensywności. Cień może być stosowany samodzielnie lub jako wzmocnienie dla błyszczących cieni prasowanych, albo jako lśniący topper dla cieni matowych. W ofercie znajdziesz także cień w odcieniu złota – Golden Moon.

Neonowy zawrót głowy

Fluorescencyjne cienie w odcieniach limonkowej zieleni, głębokiego fioletu, jaskrawego błękitu czy fukcji dodadzą spojrzeniu wyjątkowego wyrazu i świetnie wpiszą się w atmosferę karnawału. Nałóż neonowe cienie koncentrując się na ruchomej cześć powieki, dodaj wyraźną kreskę, mocno wytuszuj rzęsy i voilà!

Glitter glam – w roli głównej brokat

Brokatowy makijaż to wręcz karnawałowa klasyka! Brokat możesz użyć zarówno na powiekach, kościach policzkowych, a błyszczyk z lśniącymi drobinkami dopełni look!

Fot. Błyszczyk do ust- shine on nude 04, FaceBoom make-up, cena: ok. 35 zł

Jest super trwały i gwarantuje ustom efekt ultra połysku 3D. Docenisz go również za nowoczesny, wygodny aplikator-pacynkę, którą z precyzyjnie nałożysz błyszczyk na usta.

Berry lips – usta soczyste, jak dojrzałe owoce

Postaw na odcienie inspirowane kolorystyką dojrzałych owoców – świeżo zebranych jeżyn, soczystych malin, leśnych jagód, a twoje usta będą wyglądały soczyście i zmysłowo. Na wieczorne gale sprawdzą się pomadki dające mocniejsze krycie, w makijażu dziennym wystarczy, jak kolor nałożysz i delikatnie rozetrzesz palcem, bez mocnego podkreślania konturu ust konturówką.

Ten żelowy tint gładko rozprowadza się na skórze ust, ale możesz go stosować także do policzków lub powiek. Daje połyskujące wykończenie w odcieniu dojrzałych, ciemnych winogron. Intensywność koloru możesz intensyfikować – nakładając kolejną warstwę.

Karnawał to idealny czas, aby bawić się makijażem. Nie bój się eksperymentować!

This error message is only visible to WordPress admins

Error: No connected account.

Please go to the Instagram Feed settings page to connect an account.

Mother-Life Balance to zdecydowanie mój plan na macierzyństwo po urodzeniu drugiego dziecka.

Sylwia Luks

The Mother Mag to mój ulubiony magazyn z którego czerpię wiele porad życiowych oraz wartościowych treści!

Leszek Kledzik

The Mother Mag logo