Co Ty wiesz o oszczędzaniu pieniędzy? Dużo, tylko trochę, wcale? Oto poradnik, który w krótkim czasie pozwoli Ci zapanować nad domowym budżetem.
Jak zarządzać budżetem domowym?
Dzięki prowadzeniu budżetu, poznasz swoje finansowe pułapki – czyli obszary, gdzie uciekają Twoje pieniądze i w końcu zapanujesz nad nimi. Jak zacząć zarządzać swoim budżetem? Oto kilka prostych zasad:
1. Zacznij planować budżet domowy – możesz to robić w zeszycie lub Excelu – w sieci dostępne są gotowe arkusze lub aplikacje, które Ci w tym pomogą.
2. Spisz wszystkie wydatki z poprzedniego miesiąca – jeśli nie masz paragonów, zerknij na wyciąg z konta. Spróbuj orientacyjnie ocenić, ile i na co wydajesz.
3. Podziel swoje wydatki na kategorie, np. rachunki, jedzenie, transport, edukacja itd. Im prostszy budżet, tym lepiej – staraj się nie rozbijać wydatków na kilkanaście kategorii.
4. Do budżetu wprowadź trzy kategorie główne: wydatki stałe – takie, które ponosisz, co miesiąc; oszczędności – jeśli nie masz żadnych, to nic nie szkodzi (ustal kwotę, jaką chcesz odkładać i od razu odlicz ją od budżetu); wydatki nieregularne – takie, o których wiesz, że będziesz musiała je ponieść za jakiś czas, np. przegląd auta, ubezpieczanie, urodziny dziecka, ferie czy wesele w rodzinie – rozpisz je na cały rok, zsumuj orientacyjne koszty i podziel przez 12, wtedy uzyskasz kwotę, jaką musisz oszczędzać co miesiąc.
5. Policz wszystkie planowane przychody w miesiącu oraz koszty (wydatki stałe, nieregularne, oszczędności) i zsumuj je. Jeśli uzyskasz wynik ujemny, to znak, że musisz zweryfikować swój planowany budżet – ustalić, które wydatki mogą poczekać lub które można okroić.
6. Pamiętaj o spisywaniu wydatków – najlepiej rób to codziennie. Pomoże ci to określić sumy, jakie chcesz i możesz wydać na daną kategorię, a także sprawi, że zaczniesz się bardziej pilnować podczas robienia zakupów.
7. Po ok. 3 miesiącach prowadzenia budżetu zobaczysz, jak on wygląda – jakie masz wpływy, na co najwięcej wydajesz, gdzie uciekają Twoje pieniądze i jak nimi dysponujesz. Na takim budżecie możesz już pracować. Zobaczysz, że przy mądrym gospodarowaniu będziesz miała pieniądze na wszystko – i na przyjemności i na oszczędności.
Aplikacje, które pomagają zarządzać budżetem
Wiesz już, jak zaplanować budżet, dlatego dziś przychodzę z wpisem na temat aplikacji, które pomogą Ci nim zarządzać. Oczywiście żadna aplikacja nie zrobi cudów bez Twojej pomocy i zaangażowania, ale na pewno ułatwi kontrolę wydatków.
Listonic – prosta aplikacja, w której tworzysz listy zakupów. Używam jej od dawna i sprawdza się świetnie. Jeśli nie chcesz wydawać pieniędzy na przypadkowe, spontaniczne zakupy, Listonic Ci w tym pomoże. Zrobisz tu listy zakupów, a każdy produkt będzie przypisany do danej kategorii. Będąc w sklepie możesz na bieżąco odznaczać kupiony rzeczy. Zaletą tej aplikacji jest również możliwość udostępnienia danej listy innemu domownikowi i fakt, że jest ona synchronizowana, więc nie zdublujecie zakupów.
Aplikacja mobilna banku – to może nieoczywisty wybór, ale taka aplikacja jest naprawdę pomocna. Korzystam z apki ING Banku i jest to moje małe centrum dowodzenia finansami. Z uwagi na to, że większość zakupów opłacam kartą, albo robię online, historię transakcji mam w jednym miejscu. Aplikacja segreguje wydatki, dlatego mam jasny podział ile i na co wydałam, a także uwzględnia wszystkie planowe koszty – kredyt, rachunki itd. Mogę też ustalić miesięczny budżet, czyli kwotę, w której chce się zmieścić ze swoimi wydatkami, dzięki temu łatwiej trzymać mi się założonego planu. Dodatkowo, mogę w niej ustawiać cele finansowe i na nie odkładać – określać kwotę, jaką chce uzyskać i w jakim czasie.
Wallet – to rozbudowana aplikacja z dużą liczbą funkcji. Możesz tu prowadzić swój budżet domowy i go planować, ustalać cele finansowe, tworzyć listy zakupów, a także dodać karty lojalnościowe. Jest także możliwość synchronizacji aplikacji z kontem bankowym, dzięki czemu uzyskujesz analizę swoich wydatków i widzisz na bieżąco, gdzie są Twoje finansowe pułapki. Niestety, mój bank nie jest jeszcze obsługiwany, więc ja z racji wygodny przeniosłam swoje mobilne centrum dowodzenia do aplikacji banku.
Qpony – może to nie jest typowa aplikacja do zarządzania budżetem domowym, ale na pewno pozwala zaoszczędzić. Ja korzystam z niej przed każdymi zakupami. Sprawdzam, czy w danym sklepie są jakieś zniżki i przeglądam gazetki promocyjne. Jest to bardzo pomocna aplikacja przy planowaniu posiłków na cały tydzień.
Jak oszczędzać pieniądze?
Umiesz już zaplanować budżet, znasz aplikacje w tym pomocne, a także wiesz, gdzie szukać oszczędności. Czas poznać sposoby na to, jak oszczędzać pieniądze. Oto kilka podpowiedzi.
1. Zacznij oszczędzać
Brzmi banalnie, ale to podstawa. Załóż konto oszczędnościowe, na które co miesiąc będziesz przelewać ustaloną kwotę. Najlepiej ustaw stałe zlecenie, wtedy nie zapomnisz o oszczędzaniu.
2. Ustal cele oszczędnościowe
Pomagają utrzymać dyscyplinę w oszczędzaniu. Marzą Ci się wakacje, lepszy samochód, albo remont domu? Zacznij na to odkładać i wyznacz datę, do kiedy chcesz uzbierać kwotę.
3. Płać gotówką
Płacąc kartą lub telefonem nie odczuwasz tak ponoszonych wydatków. Gotówka ma psychologiczną wartość i bardziej dyscyplinuje. Noś przy sobie odliczoną kwotę, żeby nie korciło Cię, aby wydać więcej.
4. Sprawdzaj stan swojego konta
Wyrób sobie ten nawyk. Sprawdzaj codziennie, ile masz pieniędzy na koncie. To też element dyscyplinujący i zmuszający do myślenia nad finansami.
5. Stosuj metodę małych liczb
Kwota, jaką chcesz uzbierać na dany cel, wydaje się poza zasięgiem? Zastosuj metodę małych liczb. Załóżmy, że chcesz wyjechać na wczasy. Ich koszt to 4 tys. zł. Jeśli podzielisz go przez 12 miesięcy, okazuje się, że musisz odkładać 333 zł co miesiąc. To wciąż dla wielu duża kwota. Podziel cenę wakacji przez liczbę tygodni w roku – 52. Wtedy okaże się, że musisz odkładać 77 zł tygodniowo, żeby osiągnąć swój cel.
6. Odkładaj drobne
Ciężko jest Ci odłożyć za jednym razem większą kwotę? Przyjmij zasadę, że drobne o konkretnych nominałach (np. 2 lub 5 zł) odkładasz do skarbonki. Zdziwisz się, ile na koniec miesiąca uda Ci się uzbierać.
7. Szukaj promocji i negocjuj ceny
Idziesz na zakupy spożywcze, sprawdź, jakie są aktualnie promocje i gdzie za zakupy z listy zapłacisz najmniej. Dobra rada – sprawdzaj cenę za kg, ponieważ często okazuje się, że promocja nie jest aż tak atrakcyjna. Zasada dotycząca szukania promocji tyczy się zwłaszcza dużych zakupów – typu kupno sprzętów RTV i AGD itd., już kilka miesięcy przed rozglądaj się za promocjami. Możesz zaoszczędzić nawet powyżej tysiąca zł! Staraj się negocjować duże zakupy, nic nie tracisz, a tylko możesz zyskać.
8. Czy faktycznie tego potrzebujesz?
Zadawaj sobie to pytanie na okrągło. Skutecznie powstrzymuje przed spontanicznymi zakupami.
Gdzie szukać oszczędności?
1. Zakupy spożywcze
Najczęstszy powód „znikającej” gotówki. Przyczyniają się do tego zwłaszcza spontaniczne zakupy, robione bez listy. Łatwo ulegamy chwytom reklamowym i w naszym koszyku lądują niepotrzebne rzeczy.
Dodatkowo, wyrzucamy jedzenie – wg danych PIE każdy Polak marnuje rocznie 247 kg żywności (sic!). To nie tylko nieekologiczne, ale też nieekonomiczne. Planuj zakupy i posiłki, sprawdzaj zawartość szafek, zamrażalnika i wykorzystuj w pierwszej kolejności produkty, których data przydatności jest najkrótsza.
2. Jedzenie na mieście
Jeszcze dwa lata temu, to był jeden z moich głównych grzechów. Obiad w pracy, kawa na mieście – tu 20 zł, tam 10 zł, a w połowie miesiąca pustka na koncie. Kawa z termosu smakuje równie dobrze, a obiad do pracy możesz przygotować sama – będzie zdrowiej i taniej. W ten sposób zaoszczędziłam ok. 300 zł miesięcznie.
3. Rachunki i abonamenty
Tutaj też możesz szukać oszczędności – tylko to będzie wymagało zmiany Twoich nawyków. Ja np. wyłączam z kontaktu sprzęty, których nie używam, nie palę bez potrzeby światła, nie zostawiam sprzętu w trybie czuwania i zmieniłam dostawcę prądu, dzięki czemu mam rachunki niższe o 10 zł miesięcznie (120 zł rocznie zostaje w moim portfelu). Aby zaoszczędzić na wodzie, stosuj perlatory i korzystaj z prysznica. Jeśli płacisz dużo za telefon, zmień operatora komórkowego – w moim przypadku (abonament rodzinny) oszczędność wyniosła 70 zł mies.
4. Ubrania
Mimo coraz większej świadomości konsumenckiej każdej z nas, na pewno mamy na koncie grzeszki związane z modą. Kupujemy ubrania na wyprzedażach, często słabej jakości, które tak naprawdę nie są nam potrzebne. Aby wyglądać dobrze i modnie, nie musisz co sezon biegać do sklepu po nową rzecz. Postaw na lepsze jakościowo, uniwersalne rzeczy, które zawsze są w modzie. Odwiedzaj też second handy.
____________________
Materiał przygotowała Agata Brańska, redaktorka iKalkulator.pl