Change font size Change site colors contrast
Smaki

Restaurant Week – Dancing Anchor

9 października 2017 / Monika Pryśko

Restaurant Week to okazja do tego, by przełączyć kubki smakowe na tryb ,,delektuję się, nie przeszkadzać’’.

O ile nie przeszkadza nam w biegu wypita kawa i bagietka z masłem zjedzona w drodze do pracy (co też oczywiście ma dla nas swój urok), tak pyszne jedzenie, podane na pięknych talerzach, przez miłego kelnera, w zjawiskowej restauracji… zdecydowanie jest tym, co zatrzymuje czas i pozwala...

Restaurant Week to okazja do tego, by przełączyć kubki smakowe na tryb ,,delektuję się, nie przeszkadzać’’. O ile nie przeszkadza nam w biegu wypita kawa i bagietka z masłem zjedzona w drodze do pracy (co też oczywiście ma dla nas swój urok), tak pyszne jedzenie, podane na pięknych talerzach, przez miłego kelnera, w zjawiskowej restauracji… zdecydowanie jest tym, co zatrzymuje czas i pozwala beztrosko cieszyć się randką z koleżankami.

Dancing Anchor to restauracja, którą znajdziecie na Stągiewnej w Gdańsku, tuż przy Motławie. Jest piękna – to pierwsze wrażenie. Lampy, krzesła, przestrzeń, doskonała muzyka, otwarta kuchnia. Najpierw je się oczami.

A samo jedzenie? Będziecie zadowoleni, obiecuje!

Menu 1, czy boczek wieprzowy z arbuzem, kulbin z puree ziemniaczano-cebulowym i mini tarta jabłkowa. Menu 2, czyli zupa ogonowa, stek ze schabu z ptysiem gryczanym i sosem z palonego czosnku oraz daquasse z kremem kawowym, chipsem z ciemnej czekolady i beza.

Gdyby można było stworzyć swój własny zestaw, trafiłby do niego boczek wieprzowy  z arbuzem (genialny!),  stek ze schabu z ptysiem gryczanym i sosem z palonego czosnku oraz przepyszny deser czekoladowo-kawowy. Przepyszny!

Oto pyszne, kobiece popołudnie w Dancing Anchor.

Restaurant Week to festiwal najlepszych restauracji, okazja, by spróbować popisowych dań szefów kuchni. Zapiszcie się już teraz!  

PS Ile zdążycie zjeść od 20 do 31 października? 🙂

Smaki

LESS WASTE – Ryżowe kulki a’la arancini z groszkiem

21 stycznia 2023 / The Mother Mag

Kto nie lubi smażonych, chrupiących przekąsek?

Choć rozum mówi “nie”, serce podpowiada “podwójną porcję proszę”. Te ryżowe kulki są wspaniałe!

Chrupiące, miękkie w środku, aromatyczne od sera (ach, to umami!) i czosnku.

Można, a nawet trzeba, jeść rękami. Co jest tu jeszcze dobrego? To, że ryż, czosnek i ser to tylko wstęp – możesz dodać jakiekolwiek składniki masz pod ręką, np. cukinię, marchewkę, fasolę, wędlinę, grzyby czy świeże zioła.

Składniki / 1 porcja

  • ugotowany ryż (została Ci chociaż szklanka?)
  • ser, który masz w lodówce, dobrze, jeśli zostało choć trochę mozzarelli i koniecznie choć trochę parmezanu, grana padano czy pecorino romano (twardy, włoski ser)
  • natka pietruszki
  • pół puszki groszku
  • 2 ząbki świeżego czosnku lub czosnek granulowany
  • oliwa z oliwek
  • 2 jajka
  • mąka
  • bułka tarta
  • olej do smażenia
  • sól

Na patelni rozgrzej kilka łyżek oliwy, następnie dodaj drobno pokrojony świeży czosnek lub łyżkę granulowanego i chwilę podsmażaj. Dodaj groszek, szczyptę soli i całość smaż jeszcze moment. Ryż, który został z obiadu, wymieszaj z solidną porcją natki pietruszki, szczyptą soli, startym parmezanem lub innym twardym serem oraz groszkiem z czosnkiem.

Na patelni rozgrzej olej do smażenia. Łyżką uformuj kulkę, rozpłaszcz ją na dłoni, na środku połóż kawałek sera, najlepiej mozzarella, uformuj kulkę. Pamiętaj, że łatwiej będzie ci formować kulki mokrymi dłońmi. Obtocz najpierw w mące, następnie w roztrzepanym jajku, a potem w bułce tartej i smaż dopóki kulki nie będą smakowicie brązowe.

Dobrze smakuje na ciepło. Wiesz – roztopiony ser to roztopiony ser. Na zimno traci urok. Posyp natką pietruszki, ma sporo witaminy C, która (jesteśmy tego pewne) zamienia kalorie w kolagen. 🙂

 

This error message is only visible to WordPress admins

Error: No connected account.

Please go to the Instagram Feed settings page to connect an account.

Mother-Life Balance to zdecydowanie mój plan na macierzyństwo po urodzeniu drugiego dziecka.

Sylwia Luks

The Mother Mag to mój ulubiony magazyn z którego czerpię wiele porad życiowych oraz wartościowych treści!

Leszek Kledzik

The Mother Mag logo