1
Zauważyłam, że moja 7-letnia córka nie potrafi przeciwstawić się innym dzieciom, a one to wykorzystują, na przykład podczas zabawy – propozycje moje córki nie są brane pod uwagę. Jak mogę zwiększyć jej pewność siebie, by umiała zawalczyć o swoje?
Relacje rówieśnicze wpływają na rozwój psychospołeczny dziecka. Dzięki nim dziecko zdobywa wiedzę o świecie, uczy się pełnienia ról grupowych oraz zaspokaja potrzeby emocjonalne: aktywności, akceptacji, przynależności.
To ważne, że przygląda się Pani funkcjonowaniu córki i chce ją wspierać. Warto pamiętać, że czasami coś, co z perspektywy dorosłego wydaje się wykorzystywaniem, nieumiejętnością przeciwstawienia się, w dziecięcym świecie może być szeregiem naturalnych procesów. Dzieci w różnym tempie zdobywają umiejętności społeczne, uczą się od siebie nawzajem. Dlatego ważne jest poznanie perspektywy Pani córki. Można zapytać ją, kto i dlaczego najczęściej jest autorem zabaw, czy ona kiedyś też wymyśliła zabawę, w którą wszyscy się bawili, czy jest jej smutno, że jej propozycje nie są brane pod uwagę.
Naturalnym placem do ćwiczeń społecznych jest dom rodzinny. To właśnie w kontakcie z rodzicami dziecko po raz pierwszy uczy się swojej autonomii, wyrażania własnego zdania, wypracowywania rozwiązań, w których uwzględniane są różne potrzeby członków rodziny. Warto zwrócić uwagę, czy przypadkiem Państwo jako rodzice nie narzucacie córce swojego zdania podczas wspólnej zabawy czy w sytuacjach codziennych, czy wysłuchujecie tego, co ma do powiedzenia i traktujecie jako ważne. Warto samemu tworzyć sytuacje, w których córka może decydować i wyrażać swoje zdanie. Wszystko to wzmocni zdolność komunikacji i współpracy, które przydadzą się nie tylko w relacjach z rówieśnikami, ale również w dorosłym życiu.
2
Mój 5-letni syn notorycznie kłamie i kręci. I to w naprawdę banalnych sytuacjach – pytam, czy umył ręce po skorzystaniu z toalety, mówi, że tak, a przecież wiem, że tego nie zrobił. I tak prawie ze wszystkim – ubieraniem się, jedzeniem. Nauczył się tego w przedszkolu od innych dzieci czy może jest tego inna przyczyna?
Dzieci wprowadzają dorosłych w błąd z różnych powodów, do najczęstszych należą niepewność, strach przed konsekwencjami, pragnienie większej uwagi, chęć osiągnięcia korzyści lub zadowolenia ważnych osób.
Kłamstwo u dzieci zawsze ma jakieś podłoże i nim zareagujemy, warto przyjrzeć się sytuacjom, w których dziecko mówi nieprawdę. Może spieszy się do zabawy? Może złości się, że rodzice już nie pomagają mu tak bardzo? Może boi się kary za nie zjedzenie posiłku? Może chce, by rodzice byli zadowoleni?
W czasie reakcji na kłamstwo, ważne jest, by nie wystraszyć dziecka serią podchwytliwych pytań, nie zawstydzać go. Lepiej w czasie rozmowy próbować zrozumieć perspektywę dziecka, opowiadać, dlaczego musimy robić różne rzeczy, a przede wszystkim zauważać i wzmacniać pożądane zachowania. Zamiast pytać, czy umyło ręce, zauważ: ,,Nie umyłeś rąk”, powiedz, skąd wiesz: ,,Nie słyszałam, żeby leciała woda”, zrozum motywy dziecka: ,,Bardzo spieszysz się do zabawy?”, wyjaśnij, dlaczego mycie rąk po skorzystaniu z toalety jest ważne: ,,W toalecie mieszkają bakterie”, zaprowadź dziecko ponownie do łazienki i pochwal, gdy już wykona czynność: ,,Możesz być z siebie dumny, coraz lepiej dbasz o czystość”.
Dzieci uczą się przez naśladowanie i być może Pani synek zauważył takie zachowania w przedszkolu lub w bajce. Warto zastanowić się, czy nie zaobserwował ich u swoich rodziców. Dzieci widzą nas również w tych sytuacjach, w których pozwalamy sobie na niewinne kłamstewka, np. mówimy, że w domu nie ma lizaka, a potem otwiera się szafka i…