Change font size Change site colors contrast
Ciało

Purite – coś więcej niż efekt wow

5 września 2017 / Monika Pryśko

Rozmowa z Szymonem Kaźmierczakiem, człowiekiem, który udowadnia, że z użyciem wyłącznie naturalnych składników można tworzyć kosmetyki które pięknie pachną, wściekle się pienią i połyskują jak księżycowy pył.

To jest wstęp do tego, by przedstawić Wam markę Purite. Przejrzałam uważnie stronę Purite, bo naturalne kosmetyki to coś, co sama ostatnio wybieram coraz chętniej, co do mnie trafia. Zastanawia mnie tylko jedno - skoro jest...

Rozmowa z Szymonem Kaźmierczakiem, człowiekiem, który udowadnia, że z użyciem wyłącznie naturalnych składników można tworzyć kosmetyki które pięknie pachną, wściekle się pienią i połyskują jak księżycowy pył. To jest wstęp do tego, by przedstawić Wam markę Purite.

Przejrzałam uważnie stronę Purite, bo naturalne kosmetyki to coś, co sama ostatnio wybieram coraz chętniej, co do mnie trafia. Zastanawia mnie tylko jedno – skoro jest możliwe tworzenie prawdziwie naturalnych kosmetyków, dlaczego jest tak dużo chemii na półkach w drogeriach?

Nie jest to nadto odkrywcze, ale chodzi o koszty. Większość kosmetyków dostępnych w drogeriach, zawiera substancje ropopochodne i wodę, czyli dwa najtańsze surowce. Połączenie wody z ropą pozwala trzymać kosmetyk na półce długo, bo nie ma prawa nic się z nim stać. Produkt jest stały, tzn. niezależnie od czasu i sposobu przechowywania nie zmienia konsystencji ani zapachu, ponadto poszczególne partie nie różnią się od siebie. Produkt ma być bezpieczny, przewidywalny i trwały poprzez zawartość niezliczonych chemicznych dodatków. A tymczasem to ta wszechobecna chemia w kosmetykach, pożywieniu i ubraniach nas wykańcza.

Tylko że na przykład ja nie biorę pod uwagę tej trwałości. To że coś może długo stać na półce, to dla mnie żaden wyznacznik, który miałby wpływ na moją decyzję zakupową. Zastanawiam się, czy wybrać ten dostępny online, ten który wygląda jak z apteki, czy ten w drogerii w plastikowym słoiczku.

Akurat tutaj nie zawsze ocena klienta jest dla producentów najważniejsza, liczy się też opinia dystrybutora. Gdy produkuje się kosmetyki, które mają termin przydatności do użycia do kilku lat, wtedy nie pojawiają się żadne dodatkowe koszty ani dla producenta, ani dla dystrybutora. Liczy się też wymagany sposób przechowywania.

W Purite kosmetykiem, który ma najdłuższy termin przydatności, jest mydło, które zachowuje swoje najlepsze właściwości przez dwa lata. Wszystkie pozostałe kosmetyki, które są tworzone na bazie oleju, mają termin ważności zgodny z jego terminem ważności. Jest to najczęściej rok czasu. Kosmetyki na bazie wody roślinnej, bardzo wrażliwej na wpływ czynników zewnętrznych, mają termin ważności tylko pół roku. Dodatkowo stosujemy opakowania, które mają zapewnić jak najlepszą trwałość produktu.

Ja na przykład od jakiegoś czasu codziennie sięgam po olej z orzechów laskowych i uwielbiam natychmiastowy efekt, który daje – skóra jest miękka, ładnie pachnie. I nie zastanawiam się, co z moją skórą będzie za jakiś czas, podoba mi się to, co czuję w danym momencie.

Nasze klientki już myślą o tym, by efekt, który chcą uzyskać, utrzymał się nie tylko przez godzinę. Poza natłuszczeniem i tym natychmiastowym efektem ,,wow’’ chcą dostarczać skórze substancji, które zadbają o to, by za 10 lat można było cieszyć się młodą i świeżo wyglądającą skórą. Często składniki odpowiedzialne za świetny efekt początkowy przy dłuższym stosowaniu mają zły wpływ na wygląd skóry. Sporo kosmetyków jest komponowanych z nastawieniem na natychmiastowy efekt, który jest tak pożądany, a w rzeczywistości maskuje prawdziwy problem, który po czasie wraca i to ze zdwojoną siłą.

Szczęśliwie nasi użytkownicy mają coraz większą wiedzę, tak jak w przypadku na przykład jedzenia organicznego, tak i w temacie pielęgnacji. Przykładowo, bardzo popularny olej arganowy, o świetnej renomie, przy codziennym używaniu przez długi czas może wysuszyć skórę. Dopiero odpowiednie zbilansowanie składników, skomponowanie ich da odpowiedni efekt.

Nastawiamy się na świadomych ludzi, którzy nie tylko doceniają przemyślane receptury naszych kosmetyków, ale także opakowania, podlegające recyklingowi (szkło, papier), nasze dążenie do idei zero waste, oraz działanie lecznicze, które mają używane przez nas składniki. Z takimi odbiorcami wchodzimy w trwałą relację i o to nam właśnie chodzi.

 

 

Wydaje mi się, że mimo całej naszej świadomości w dokonywaniu zdrowych wyborów, potrzebna jest edukacja w tym zakresie. Wszyscy odrzucamy chemię, sprawdzamy składy produktów, skupiamy się na naturalnych wyborach – to właśnie ta granica uspokaja nasze sumienia i nie zgłębiamy tematu dalej.

To dlatego na naszej stronie są bardzo długie opisy. Staramy się wytłumaczyć klientom mechanizm działania każdego kosmetyku. Dlaczego połączenie jednej substancji z inną daje taki efekt? Niektórzy mówią, że te opisy są za długie, my wierzymy, że są potrzebne.

Na co jeszcze zwracają uwagę Wasze klientki?

Odnoszę wrażenie, że fanami naszej marki są osoby świadome i dobrze wyedukowane. Pierwsze, co robią, to czytają skład kosmetyków. Oczywiście zwracają też uwagę na to, jak wyglądają nasze kosmetyki i świetnie, bo staramy się odbijać od typowo ekonomicznego wizerunku.

Wasze opakowania są piękne! Jesteśmy pokoleniem, które bardzo zwraca uwagę na to, jak wygląda produkt, które kupuje oczami.

To zasługa Sebastiana Kubiaka, który dba o to, jak kosmetyki Purite wyglądają… Nasi klienci doceniają naszą estetykę i mamy tego świadomość. Co więcej, nasze opakowania są przyjazne dla środowiska. To jest dla nas bardzo ważne.

Opowiedz o terapeutycznych właściwościach Waszych kosmetyków. Jak sobie zrobić spa i jak poczuć tę terapeutyczną moc nawet wtedy, gdy ma się dla siebie 15 minut w ciągu dnia?

Terapeutyczna moc składników, których używamy, czyli ziół i olejków eterycznych, towarzyszy przez cały dzień, cały dzień nosi się je na skórze. To, że poświęcimy 3 minuty, by nałożyć kosmetyk, nie oznacza, że działa on tylko przez te 3 minuty. Jeśli zastosuje się na twarz pokrzywę, jej działanie antybakteryjne będzie odczuwalne nie tylko w danej chwili, ale cały proces terapeutyczno-pielęgnacyjny potrwa o wiele dłużej. Oczywiście nasze kosmetyki nie są lekami, ale dbamy o to, by poprawiały nastrój poprzez aromaterapię oraz stymulowanie skóry do walki z problemami. Rośliny i zioła, olejki, które stosujemy mają powodować poprawę humoru i poprawę kondycji skóry.

Czy zdarzają się pytania od klientek typu – potrzebuję czegoś, by dodać sobie energii codziennie rano. Czy dostanie od Was konkretną odpowiedź?

Teraz klientki najczęściej pytają, co zrobić ze skórą suchą lub naczynkową, co zrobić z podrażnioną skórą u dziecka. Dostajemy dużo zwykłych ludzkich pytań i na nie staramy się znaleźć odpowiedź. Bo problemy skórne dotykają coraz więcej osób. Przemyślana terapia daje świetne efekty.

Temat, by dodać sobie energii rano, wyeliminować jesienną chandrę, lub zwyczajnie dodać sobie odwagi… to temat, który wymaga jeszcze dopracowania… więc to ciągle tajemnica. Mamy nadzieję, że do końca roku wszystko będziemy mogli zaprezentować.

To jest fajne, bo ludzie kupują nie tylko opakowanie, ale też szukają konkretów i dobrze, że mogą je tu znaleźć.

Nasze klientki kupują wiedzę, rzeczowość i składniki, które działają.

 

Ciało

Kosmetyki najlepsze na słońce!

16 czerwca 2024 / The Mother Mag

Ale upały, prawda?

Czekaliśmy na nie tyle czasu! Jeszcze kilka dni temu wciąż padało i padało, cała Polska zamiast birkenstocków kupowała kalosze… Ale już jest. Lato, słońce, upały! Jeśli wychodzisz z domu i wiesz, że czeka Cię spotkanie ze słońcem, weź ze sobą kilka rzeczy. Nakrycie głowy, butelkę wody i… krem z filtrem. Oto kilka propozycji, dla Ciebie i Twojego dziecka!   DLA...

Ale upały, prawda? Czekaliśmy na nie tyle czasu! Jeszcze kilka dni temu wciąż padało i padało, cała Polska zamiast birkenstocków kupowała kalosze… Ale już jest. Lato, słońce, upały!

Jeśli wychodzisz z domu i wiesz, że czeka Cię spotkanie ze słońcem, weź ze sobą kilka rzeczy. Nakrycie głowy, butelkę wody i… krem z filtrem.

Oto kilka propozycji, dla Ciebie i Twojego dziecka!

 

DLA DUŻYCH

 

 

Emulsja Cleance SPF50+ dla skóry tłustej i trądzikowej / Eau Thermal Avene / 50ml / 56zł

 

Sukces i tajemnica skuteczności nowej formuły Emulsji Cleanance SPF 50+ polega na synergicznym połączeniu skutecznej, fotostabilnej i wodoodpornej ochrony przeciwsłonecznej z kompleksową pielęgnacją skóry trądzikowej i tłustej.

Emulsja do opalania utrwalająca opaleniznę SPF 20 / Lirene / 150ml / 19,90zł

SunTan™ przyspiesza proces opalania oraz wzmacnia i wydłuża utrzymanie pięknego koloru opalenizny*. Kompleks na bazie masła shea łagodzi podrażnienia powstałe podczas ekspozycji skóry na słońce i regeneruje naskórek.

 

Kokosowo – arganowy wodoodporny olejek do opalania SPF 10 / Soraya / 150ml / 14,99zł

Zawiera odżywcze olejki arganowy i kokosowy, które regenerują naskórek i chronią go przed przesuszeniem i szorstkością.

Photoderm MAX Spray SPF50+ / Bioderma / 200ml / 46zł

Unikalna opatentowana formuła Cellular BIOPROTECTIONTM, która chroni DNA skóry i pobudza jej mechanizmy obronne (immunologiczne) w czasie ekspozycji na słońce. Odpowiedni dla całej rodziny.

Woda UV SPF 30 / Ambre Solaire / 150ml / 38,99zł

Dwufazowa, nielepka formuła, lekka jak woda. Natychmiastowa ochrona przed promieniowaniem UVA i UVB. Fotostabilny system filtrów zawierający Mexoryl® SX. Formuła wzbogacona wyciągiem z aloesu odświeża i nawilża skórę. Wodoodporny.

Mgiełka słoneczna SPF 30 / Eau Thermal Avene / 150ml / 69zł

Ekstremalnie lekka, ochronna mgiełka o konsystencji delikatnego olejku, idealnie się wchłania i nie pozostawia uczucia lepkości.

Olejkowy spray do opalania SPF 50 / Lirene / 150ml / 27,99zł

Multipozycyjna aplikacja 360° sprawia, że spray jest wygodny w dozowaniu. Produkt szybko się wchłania. Fotoochrona nie wywołuje deficytu witaminy D.

Maseczka po opalaniu Tissue Mask / Ambre Solaire / 50ml / 11,99zł

Maska nowej generacji na tkaninie, która działa łagodząco i nawilża skórę przesuszoną po kąpieli słonecznej. Po 15 minutach skóra jest odczuwalnie nawilżona i zrewitalizowana a uczucie suchości zredukowane.

Photoderm NUDE Touch SPF50+ / Bioderma / 40ml / 34zł

Ochronny podkład mineralny z efektem NUDE, Natychmiastowy efekt zmatowienia skóry oraz redukcji niedoskonałości.

Łagodzący kefir na podrażnioną słońcem skórę SUN CARE / Soraya / 50ml / 7,99zł

Balsam po opalaniu SOS z naturalnym ekstraktem z kefiru i prebiotykiem.

 

DLA MAŁYCH

 

Mleczko chroniące przed słońcem SPF 20 / Lirene / 200ml / 24,99zł

 

Wodoodporne mleczko opracowane zostało z myślą o delikatnej skórze dziecka. Zaawansowany system fotostabilnych filtrów UVA i UVB, chroni przed poparzeniem słonecznym.

Spray ochronny dla dzieci  Photoderm KID Spray SPF50+ / Bioderma / 200ml/ 35zł

Chroni i pobudza mechanizmy obronne (immunologiczne) skóry w czasie ekspozycji na słońce.Za pomocą mechanizmów biologicznych chroni materiał genetyczny skóry oraz zabezpiecza ciągłość jej komórek i tkanek

Wodoodporny balsam do opalania dla dzieci SP50 / Soraya / 100 ml / 21,59zł

Zapewnia ochronę przed promieniowaniem słonecznym i jego skutkami. Polecany dla delikatniej i wrażliwej skóry dziecka powyżej 12 miesiąca życia. Zawiera odżywcze masło shea oraz łagodzące d-pantenol i alantoinę. 

Mleczko na mokrą skórę chroniące przed słońcem SPF 30 / Lirene / 150 ml / 31,99zł

Przełomowa formuła mleczka umożliwia podwójny sposób aplikacji – na mokrą i suchą skórę. Zaawansowany system fotostabilnych filtrów UVA i UVB chroni przed poparzeniem słonecznym.

 

This error message is only visible to WordPress admins

Error: No connected account.

Please go to the Instagram Feed settings page to connect an account.

Mother-Life Balance to zdecydowanie mój plan na macierzyństwo po urodzeniu drugiego dziecka.

Sylwia Luks

The Mother Mag to mój ulubiony magazyn z którego czerpię wiele porad życiowych oraz wartościowych treści!

Leszek Kledzik

The Mother Mag logo