Change font size Change site colors contrast
Felieton

Odkryjże kobieto to dziecko!

20 kwietnia 2018 / Magdalena Droń

Środkowa Europa.

Polska. Poznań. Park Sołacki. Połowa kwietnia. Na dworze blisko 23 stopnie na plusie. Idę z córką parkową alejką i co chwila trafia mnie szlag. Bo jak inaczej opisać sytuację, w której mijam kolejną kobietę z wózkiem (nie zawsze mamę) i mam ochotę ją rozszarpać. Mijam kobiety na skraju wytrzymałości, które nie wiedzą co mają zrobić z dziećmi, które mają już wszystko,...

Środkowa Europa. Polska. Poznań. Park Sołacki. Połowa kwietnia. Na dworze blisko 23 stopnie na plusie. Idę z córką parkową alejką i co chwila trafia mnie szlag. Bo jak inaczej opisać sytuację, w której mijam kolejną kobietę z wózkiem (nie zawsze mamę) i mam ochotę ją rozszarpać. Mijam kobiety na skraju wytrzymałości, które nie wiedzą co mają zrobić z dziećmi, które mają już wszystko, a mimo tego zanoszą się płaczem. No tak, dzieci czasem bez powodu też płaczą. Szczególnie „bez powodu” płaczą te, które są przegrzewane. Bo nie powiecie mi chyba że czapka, kurtka i kocyk jest normalnym ubiorem dla malucha w takiej aurze pogodowej…

Zazwyczaj staram się nie oceniać. Nie komentować. Powstrzymać na wodzy wszelkie „życzliwe” rady, bo wiem, że sama za nimi nie przepadam. Wiem, jak ciężko jest wychowywać dziecko i wiem, że wszelkie uwagi z boku bardzo ranią i bolą. Ba! W 99% są niepotrzebne, bo każda mama ma swój instynkt i wie, jak chce ukształtować swoje dziecko. Więc i ja nie wtrącam się w wychowywanie obcych dzieci, chyba że ktoś poprosi mnie o radę. Korzystając jednak z możliwości, jakie daje mi Internet, chciałam wystosować apel do rodziców, babć i dziadków, cioć, wujków i wszelakiej populacji opiekującej się dziećmi: PRZESTAŃCIE JE PRZEGRZEWAĆ!

To naprawdę boli moje oczy i uszy, kiedy widzę kobietę paradującą z wózkiem, w krótkim rękawku, cienkich spodniach czy przewiewnej spódnicy i dziecko zakapućkane w takich betach, że zastanawiam się, czy na pewno tam jest.

Utwierdza mnie w przekonaniu jedynie jego płacz. Desperacki płacz, który mówi – mi też jest gorąco. Ja wiem, że wiele poradników mówi, żeby małemu dziecku zakładać jedną warstwę więcej, niż Ty masz na sobie. Ale czy aby na pewno tą warstwą w tak piękny słoneczny dzień jak dzisiaj powinna być kurtka lub ciepła kamizelka?! A do tego jeszcze kocyk na nogi, no bo przecież jak zaśnie, to będzie mu zimno… Aaaa! To woła o pomstę do nieba! I jeszcze te nieszczęsne czapeczki…

Swoją drogą, czy wiecie, że od „zawiania”, dziecko nie będzie miało zapalenia ucha?

Tak właśnie! To mit, powtarzany przez nasze mamy i babcie, które skrupulatnie naciągają czapeczki na uszy swoich wnucząt nawet przy takim upale jak dziś. Bo przecież wieje wiatr… A już wiele lat temu pediatrzy dowiedli, że nie ma czegoś takiego jak „zawianie uszu”! Ucho jest zbudowane w taki sposób, że nawet silny wiatr nie może po nim hulać, a zapalenie ucha wywołują bakterie i wirusy. Czapeczka, więc przy takiej pogodzie jak dziś, jest w wózku zbędna! No chyba, że maluch przebywa na słońcu, wtedy ochronna chustka czy czapka z daszkiem jest wskazana, a nawet konieczna.

Drodzy rodzice, dziadkowie i inne pokrewieństwo. Nie będę zwracać Wam uwagi na ulicy czy w parku, bo nie jestem wszystkowiedzącą Matką Polką, która rozumy pozjadała i chce Wam wręczyć czerwoną kartkę za takie, a nie inne traktowanie dzieci.

Zanim jednak ubierzecie swoje pociechy na spacer w najmodniejsze kurteczki w tym sezonie, zastanówcie się, czy przy 23 stopniach na plusie, chcielibyście mieć kocyk na nogach?

Nie sądzę… I właśnie dlatego moja córka, ku zdumieniu wielu przechodniów, chodziła dzisiaj w przewiewnej bawełnianej sukience z cienką chusteczką na głowie. Buty i rajstopy też jej ściągnęłam, kiedy wyszłyśmy na dwór. Biegając po piasku, wydawały mi się zupełnie zbędne. A jej roześmiana buzia utwierdziła mnie w przekonaniu, że tego właśnie było jej trzeba.

Styl życia

10 rzeczy, które musisz zrobić w tym tygodniu

27 sierpnia 2017 / Monika Pryśko

Dzień dobry!

Są rzeczy, które trzeba robić, przynajmniej raz w tygodniu. I oto 10 z nich. Rzeczy, które musisz zobaczyć, przeczytać, poczuć i spróbować.   Ma głos, który powoduje ciarki, zachwyt i niedowierzanie. Na pewno znacie jej teledyski i monumentalne utwory, ale jeśli jeszcze nie oglądałyście jej koncertu w The Royal Albert Hall, to znaczy, że ominęło Was coś wspaniałego. Oczywiście, że chodzi...

Dzień dobry!

Są rzeczy, które trzeba robić, przynajmniej raz w tygodniu. I oto 10 z nich. Rzeczy, które musisz zobaczyć, przeczytać, poczuć i spróbować.

 

  1. Ma głos, który powoduje ciarki, zachwyt i niedowierzanie. Na pewno znacie jej teledyski i monumentalne utwory, ale jeśli jeszcze nie oglądałyście jej koncertu w The Royal Albert Hall, to znaczy, że ominęło Was coś wspaniałego. Oczywiście, że chodzi o Adele i jej niesamowite poczucie humoru. Ten akcent, ten chichot, te anegdoty!
    Może tego jeszcze nie wiecie, ale bilet na londyński koncert Adele kosztuje ponad 700 zł. Całe szczęście, że istnieje YouTube i to wydarzenie można obejrzeć za darmo, na wygodnej, własnej kanapie, pijąc białe wino… 
  2. Tylko nie mówcie, że te ilustracje są tylko dla dzieci! Musicie zobaczyą prace Rosalby Cafforio. Są tak dynamiczne i pełne życia, że można niemal zauważyć włosy poruszające się na wietrze. Widzicie to? 
  3. W środku tego złotego jajka jest… sauna! I pełno pięknego drewna. Lubimy takie odważne projekty. 
  4. Zrób plan podróży, w którą wybierzesz się jeszcze w tym miesiącu. Nieważne, gdzie i na jak długo. Ważne, by był czas na szaloną imprezę do rana, na kieliszek wina i tryb samolotowy w telefonie. Jasne, że wiemy, że ,,z dziećmi to nie tak łatwo’’. Wierzymy, że Ci się uda. Zostań mistrzynią domowej organizacji i rodzinnej logistyki! 
  5. Zorganizuj swap odzieżowy. Wystarczy kilka koleżanek, worki nieużywanych ciuchów (także te ,,jak kiedyś schudnę’’ oraz pamiątki z liceum!), kilka butelek wina, przekąski i Chilli Zet w tle. Zasada jest taka -wszystkie ciuchy wędrują na środek pokoju, a potem… kto pierwszy ten lepszy! 
  6. Profil dla prawdziwych bohaterek. Dużo motywacji jak na jeden raz, dlatego dawkujcie ostrożnie tę stronę. Szczególnie, że może lekko uzależnić… 
  7. Jest jeden sposób na to, by zrobić sobie dobr dzień. Sobie i komuś innemu. Wystarczy komuś… podziękować. Nawet za drobnostkę, byle szczerze i w fajny sposób. Na przykład wysyłając taki oto gif. 
  8. Dobre śniadanie potrafi dostarczyć energii na cały dzień i nie chodzi nam tylko o kalorie, ale też o dobry nastrój. Jeśli lubicie kanapki, spróbujcie takie zestawienie: pełnoziarnista grzanka, biały ser, miód i orzechy włoskie. Bardzo zdrowe niebo w gębie! 
  9. Nigdy nie jest się tak zmęczonym, by nie przeczytać choćby strony książki. Przecież to jedna z lepszych rzeczy, by przez chwile odpocząć i dać myślom odpłynąć. A może spodoba Ci się Tove Jansson. Mama Muminków. Okładkę zaprojektowała Anna Pol. 
  10. Bez czystych włosów i ładnych paznokci nie wychodzimy z domu! Przynajmniej się staramy. 🙂 W tym tygodniu spodobał nam się naturalny manicure, ale z odrobiną ekstrawagancji. Zobacz sama TUTAJ.
This error message is only visible to WordPress admins

Error: No connected account.

Please go to the Instagram Feed settings page to connect an account.

Mother-Life Balance to zdecydowanie mój plan na macierzyństwo po urodzeniu drugiego dziecka.

Sylwia Luks

The Mother Mag to mój ulubiony magazyn z którego czerpię wiele porad życiowych oraz wartościowych treści!

Leszek Kledzik

The Mother Mag logo