Change font size Change site colors contrast
Kultura

Najbardziej uzależniające seriale na Netflixie!

27 marca 2018 / Aleksandra Kowalewska

Z pewnością każdy z nas ma swoje określone kryteria, jednak pierwszym sygnałem decydującym o tym, że to akurat ten, to zarwana noc.

Nie ma co się oszukiwać, każdy z nas na pewno trafił na serial, który nie dał mu położyć się spać o czasie. Są seriale, które nie pozwalają mi opuścić ich bohaterów przez kilka dobrych godzin i zanim się obejrzę już żegnam...

Z pewnością każdy z nas ma swoje określone kryteria, jednak pierwszym sygnałem decydującym o tym, że to akurat ten, to zarwana noc. Nie ma co się oszukiwać, każdy z nas na pewno trafił na serial, który nie dał mu położyć się spać o czasie. Są seriale, które nie pozwalają mi opuścić ich bohaterów przez kilka dobrych godzin i zanim się obejrzę już żegnam się z sezonem i zaczynam kolejny. Wtedy wiem, że to dobry serial i robię wszystko, aby podzielić się tym z innymi.

 

Netflix wyszedł nam naprzeciw z propozycją seriali.

Niektóre z nich mogłyby konkurować z pełnometrażowymi filmami, zaskakując jakością, obsadą, oryginalnością scenariuszy i gamą różnorodności. Co najlepsze, Netflix nie zwalnia, a wręcz podkręca tempo. W 2018 roku ma zamiar wydać około 700 filmów, seriali i programów telewizyjnych. Nie dziwi mnie, że znaczna część klientów Netflixa zrezygnowała z telewizji kablowej, uznając ją za całkowicie zbędną.

,,Stranger Things’’ to serial o którym mówił i mówi każdy.

Z kimkolwiek bym nie rozmawiała, padało pytanie hej widziałaś Stranger Things? Stawało się to dla mnie męczące. Nastała pewnego rodzaju epidemia, przed którą mało kto się uchronił. W Warszawie, na Powiślu powstał nawet mural przedstawiający znaną scenę z serialu. To było istne szaleństwo, a Stranger Things odniósł niewyobrażalny sukces. Dość długo wzbraniałam się przed włączeniem tego serialu. Podchodziłam do niego z dużą dozą niepewności i byłam zdecydowanie na nie. Wynikało to z tego, że nie jestem fanką gatunku science fiction. Mike, Dustin, Lucas i Will szybko sprawili, że moja opinia zmieniła się diametralnie. Klimat serialu Stranger Things jest totalnie magiczny, przenosi nas do czarujących lat 80, przedstawia całą kwintesencję tego okresu. Ten serial to prawdziwa podróż w czasie, powrót do dzieciństwa. Co chwilę mrugnięcie oka w stronę widza muzyką z kaset magnetofonowych, przepięknymi samochodami, plakatami. Kilka minut serialu, a ja zaczynam darzyć sympatią bohaterów serialu, chłopcy wprowadzają nas w swój świat, pokazują jak wspólnie spędzają czas i jak ważna jest ich przyjaźń. Rozgrywki gry planszowej prowadzone w zaciszu piwnicy domu Mike’a są niemal grą o śmierć i życie. Gdy niespodziewanie ginie jeden z nich okazuje się, że bohaterowie będą musieli zmierzyć się z prawdziwym zagrożeniem w realnym świecie, a poruszać się będą po planszy swojej ulubionej gry.

,,Narcos’’ bez wątpienia jest równie znany.

Od dłuższego czasu zajmuje mocną pozycję w rankingu najchętniej oglądanych seriali na Netflix. Serial jest dowodem na to, że życie pisze najlepsze scenariusze. Kapitalna, kolumbijska muzyka, przepiękne zdjęcia oraz wręcz niewiarygodna historia jednego z największych bossów narkotykowych, Pablo Escobara. Serial ukazuje nie tylko to, jak wyglądała cała kokainowa machina, ale także wprowadza do domu głównego bohatera. Przyznaję się, że obejrzałam ten serial od początku do końca dwa razy. Napięcie jakie towarzyszy każdemu odcinkowi sprawia, że nie jesteśmy w stanie rozstać się z serialem na dłużej. Niestety obecnie nie wiadomo jakie będą dalsze losy serialu. Jeden z członków ekipy, Carlos Muñoz Portal, został bestialsko zamordowany podczas poszukiwań nowych lokalizacji do kręcenia serialu. Do dziś nie wiadomo kto stoi za jego śmiercią. Niemal w tym samym czasie, brat Pablo Escobara zażądał od Netflixa potężnego odszkodowania za bezprawne użycie wizerunku oraz historii Pablo. Netflix poważnie zastanawia się czy dalsza kontynuacja serialu będzie jeszcze możliwa, dlatego też dla fanów tej tematyki proponuje alternatywę, którą jest równie dobrze oceniany serial, opowiadający o meksykańskim bossie narkotykowym, El Chapo. Niestety ja jeszcze go nie obejrzałam, ale mam go na swojej liście.

 

Piper wiedzie spokojne, wygodne życie u boku narzeczonego.

Pewnego dnia spada na nią wiadomość, która sprawia, że jej dotychczasowa rzeczywistość obraca się do góry nogami, a ona nie mając na to wpływu musi po prostu się z tym zmierzyć. Zostaje umieszczona na okres piętnastu miesięcy w więzieniu dla kobiet. Zaczyna obcować z ludźmi, z którymi w normalnym życiu z pewnością nie miałaby do czynienia. Śmiałam się i płakałam razem z bohaterkami. Serial porusza problemy kobiet, ukazuje nam margines społeczny, kobiecy margines społeczny, co sprawia, że treść całego serialu jest oryginalna i kontrowersyjna. Z odcinka na odcinek obserwujemy jak Piper się zmienia, jak przestaje wierzyć we wszystko w co do tej pory wierzyła, jak przewartościowuje się jej życie. ,,Orange is The New Black’’ jest serialem zdecydowanie wartym uwagi.

,,F is the Family’’, animowany serial komediowy dla dorosłych.

Pierwsze co mnie zachwyciło to czołówka, zabawna, ale też z drugiej strony bardzo prawdziwa. Przedstawia klatki z życia głównego bohatera, Franka Murphy. Szybko okazuje się, że czołówka mówi najwięcej o całym serialu. Amerykańska rodzina mieszkająca w domu z ogrodem na przedmieściach, trójka dzieci, pies i ich codzienne perypetie. Wydaje się idealnie, ale tak nie jest. Serial ukazuje codzienne zmagania głównego bohatera z rzeczywistością w jakiej się znalazł. Skierowany do fanów takich seriali jak South Park.

,,Black Mirror’’. Pozycja moim zdaniem dość kontrowersyjna i naprawdę mocna, przekonałam się o tym niemal od razu.

Po pierwszym odcinku pierwszego sezonu doznałam szoku i rozstałam się z serialem na dłuższą chwilę, by wrócić do niego i totalnie się wkręcić. Otwiera oczy, wzbudza niepokój i porusza bardzo ważne kwestie. Współczesny świat, nafaszerowany technologią, zmieniającą wszystkie sfery naszego życia. Ten serial wybiega naprzód, pokazuje do czego to wszystko nas prowadzi, w jaki sposób się na nas odbije, jak nierozważnie używamy coraz to nowszych wynalazków technologicznych, uzależniamy od nich swoje życie. Nowy odcinek, nowa historia, przedstawiona w brutalny i mocny sposób. Serial jest dość ciężki, jednak warty uwagi, oryginalny i trafiający w sedno.

Na koniec zostawiłam serial ,,Grace and Frankie’’, czyli duet idealny.

Na niedzielne wieczory, dla rozrywki, śmiechu i rozluźnienia przed kolejnym tygodniem pracy. Serial opowiada historię dwóch, całkowicie różnych kobiet, mogłabym nawet powiedzieć, że pochodzących z totalnie innych światów. Poukładana, zawsze pięknie wyglądająca i dbająca o każdy szczegół Grace. Z drugiej strony lekko ekscentryczna, paląca jointy, hipiska Frankie. Kobiety zdecydowanie nie darzą się sympatią, po prostu znają się ze względu na to, że ich mężowie przyjaźnią się od wielu lat i co jakiś czas spotykają się we czwórkę. Podczas jednych z takich spotkań mężowie obu pań ogłaszają nieco szokującą nowinę dotyczącą ich przyszłych planów. Mianowicie okazuje się, że Robert i Sol są kochankami, nie mogą dalej ukrywać się ze swoim wielkim uczuciem i niestety muszą opuścić swoje partnerki, aby w pełni poświęcić się swojemu związkowi. Grace i Frankie nie są całkiem młode, więc grunt lekko osuwa im się pod nogami. Mimo niechęci do siebie zamieszkują razem w domku nad morzem i próbują jakoś ogarnąć sytuację, na którą nie mają już żadnego wpływu. Czeka ich masa świetnych historii, z czasem rozwija się z tego niezwykła przyjaźń. Serial ukazuje siłę kobiet i samego człowieka, w naprawdę lekki i zabawny sposób. Polecam na poprawę humoru 🙂

Cóż, w 2018 roku, Netflix nie zwalnia.

Tak jak wspomniałam wcześniej, to nie koniec jeżeli chodzi o produkcję seriali. Z moich obserwacji wynika, że lubimy seriale, które dostarczają nam silnych emocji, mają w sobie tajemnice, a także zapowiedź czegoś niezwykłego, dostarczają odpowiednią dawkę adrenaliny, takie też seriale trzymają mocne pozycje w rankingach. Niesamowicie promowany serial science fiction Altered Carbon, w roli głównej szwedzki aktor Charles Joel Nordström, którego zresztą uwielbiam. Myślę, że każdy wiedział o wystawie w Warszawie zapowiadającej premierę serialu. Następnie Seven Seconds, morderstwo i tajemnica. Przygotowywany jest także serial kryminalny Dogs of Berlin. Historia dwóch całkiem różnych detektywów, którzy zostają zmuszeni do wspólnego działania przeciwko berlińskiemu światu przestępczemu. Pojawi się także taka pozycja jak Everything Sucks, widziałam trailer i mimo tytułu, który nie trafia do mnie, zapowiada się całkiem nieźle. Zbuntowana młodzież i ich nastoletnie problemy. Mogłabym tak godzinami, wymieniać i wymieniać. Ja mam nadzieję, że pojawi się też coś zabawnego i lekkiego. Netflix nie pozwoli nam z nim zerwać na dłużej, także bądźcie czujni, nowości tuż tuż.

Inspiracje

Przydomowa hodowla kur – źródło zdrowych jaj i radości z życia na wsi

3 sierpnia 2023 / The Mother Mag

Współczesny styl życia zatracił kontakt z naturą i prostotą wiejskiego życia.

Jednak coraz więcej osób odnajduje radość i korzyści z prowadzenia przydomowej hodowli kur. To fascynujące i satysfakcjonujące zajęcie, które nie tylko dostarcza zdrowych i smacznych jaj, ale także przypomina nam o bliskości z naturą i zwiększa świadomość żywności

Zaciszne poranki spędzone na łonie natury, świeże, zdrowe jaja prosto z własnego kurnika i radosne odgłosy kurek to obrazek, który coraz więcej osób pragnie mieć na swoim podwórku. Przydomowa hodowla kur stała się nie tylko trendem, ale także stylem życia dla wielu miłośników natury, zdrowego odżywiania i spokoju wiejskich krajobrazów.

W dzisiejszym zabieganym świecie, odcięci od natury i zapracowani na co dzień, tęsknimy za bliskością ziemi i prostotą życia. Hodowla kur w przydomowym ogrodzie to doskonały sposób na oderwanie się od miejskiego zgiełku, wyciszenie się i powrót do korzeni. To także satysfakcjonujące zajęcie, które pozwala poczuć radość i spełnienie, gdy patrzymy na piękne kury, które są nie tylko źródłem zdrowych jaj, ale także przynoszą uśmiech na nasze twarze.

Hodowla kur nie jest tylko domeną mieszkańców wsi czy gospodarstw rolnych. Coraz więcej osób zamieszkujących na obrzeżach miast czy nawet w blokach decyduje się na przydomową hodowlę. Dzięki coraz bardziej dostępnym informacjom na temat tej pasjonującej działalności oraz nowoczesnym rozwiązaniom, takim jak kurniki dla miasta, możemy z powodzeniem prowadzić hodowlę kur nawet w ograniczonej przestrzeni.

Bohaterka naszego artykułu, Hania, przeprowadziła się na obrzeża miasta aby doświadczać bliższego kontaktu z naturą. Jednym z jej marzeń była właśnie hodowla kur.

Haniu skąd takie marzenie o własnym kurniku:

Jednym z głównych powodów mojej decyzji o rozpoczęciu przygody z hodowlą kur jest wzrastająca świadomość zdrowego odżywiania i chęć unikania produktów z chemicznymi dodatkami. Hodowane przez nas kury dostarczają jaj wolnych od sztucznych hormonów i antybiotyków, a ponadto mogą się cieszyć zdrowym i naturalnym stylem życia. Cieszy mnie również kontakt dzieci ze zwierzętami, ich radość gdy biegną do kurnika i głośne wołanie „mamo jest jajko”. To urocze!

Hodowla kur jest nie tylko korzystna dla zdrowia i środowiska, ale także przynosi nam wiele radości i satysfakcji. Opieka nad zwierzętami, obserwowanie ich naturalnych zachowań i obserwacja procesu znoszenia jaj są niezwykle fascynującymi doświadczeniami. Dla nas, hodowla kur to również sposób na oderwanie się od zgiełku miejskiego życia i na chwilę wytchnienia na łonie natury. Dodatkowo Kurki żyjące na wolnym wybiegu pozwalają na naturalne nawożenie ogrodu, co jest korzystne zarówno dla roślin, jak i środowiska. Ponadto, takie kury mogą się żywić naturalnymi pokarmami, takimi jak robaki i ziarna, co przekłada się na jakość ich jaj.

Od czego najlepiej zacząć przygodę z hodowlą kur?

Przed rozpoczęciem przydomowej hodowli kur, warto zastanowić się nad kilkoma aspektami. Przede wszystkim, konieczne jest zapewnienie odpowiednich warunków życia dla kur. Wymagają one dostępu do wolnego wybiegu, odpowiedniej ilości światła dziennego i odpowiednio wyposażonej kurnika.

Jaki Wy wybraliście kurnik?

Nie mieliśmy bardzo dużo miejsca w ogrodzie, nie chcieliśmy również aby kury swobodnie chodziły po działce z racji naszego komfortu, ale i ich bezpieczeństwa. Długo szukaliśmy odpowiedniego produktu. Zależało nam aby kurnik łączył funkcjonalność, estetykę i trwałość, stwarzając doskonałe warunki dla naszych przyszłych kur. Oglądaliśmy wiele modeli, jedne były za małe inne wydawały się dość mało trwałe a jeszcze inne były bardzo drogie i za duże. W końcu trafiliśmy na takie modele jakie nam pasowały i na stronę Petgarden. Ich produkty urzekły nas obietnicą solidnego wykonania, dbałością o detale oraz atrakcyjnym designem, który doskonale wpisuje się w nasz plan zagospodarowania przestrzeni w ogrodzie. Wybraliśmy model Megi, spodobała nam się nowoczesna bryła tego kurnika. Został on wyposażony w drewnianą drabinkę, która zapewnia wygodny dostęp do górnej części oraz dwa wewnętrzne poziomy do znoszenia jaj.

Kury lubią spędzać czas na pewnej wysokości ze względów bezpieczeństwa, dlatego sama buda znajduje się na podwyższeniu. Kurnik posiada drzwi, które można otwierać i zamykać, a także metalową szufladę ułatwiającą utrzymanie czystości. Integralną jego częścią jest park/wybieg posiadający duże drzwi. Buda została wykonana z najwyższej jakości drewna iglastego pochodzącego z polskich, ekologicznych lasów.

Na co warto zwrócić uwagę wybierając kurnik?

Jedną z najważniejszych według nas  poszukiwaną zaletę kurnika była  ich funkcjonalność. Kurnik powinien zostać tak  zaprojektowany , aby zapewnić wygodę zarówno dla kur, jak i hodowcy. Wnętrze powinno być przestronne z odpowiednią ilością przegród, dzięki którym kury mogą swobodnie spacerować, a jednocześnie zachować porządek i harmonię wewnątrz kurnika. W ofercie Petgarden znaleźliśmy różnorodne modele kurników, które mogliśmy dostosować do naszych potrzeb i wymagań, bez względu na to, czy nasze stado będzie niewielkie czy planujemy większą hodowlę. Na stronie Petgarden znalazłam jeszcze marzenie moich dzieci, czyli przecudowne domki dla ptaków oraz stoliki do prac ogrodowych.

Jak wygląda montaż takiego kurnika?

Nasz kurnik zamówiliśmy przez internet, trochę się martwiliśmy czy podołamy złożeniu go, ale odbyło się bez problemów. To była praca dla moich chłopaków a przy okazji świetna zabawa i miło spędzone popołudnie. Paczka przyjechała do nas transportem, Pan był przygotowany do obsługi dużych i ciężkich gabarytów więc nie było problemów.

 

Po rozłożeniu wszystkich elementów na trawniku i zapoznaniu z instrukcją zaczęliśmy składać elementy jak klocki lego.

 

 

Kurnik posiada drzwi, które można otwierać i zamykać, a także metalową szufladę ułatwiającą utrzymanie czystości. To szczególnie ważne, aby zapewnić naszym kurom zdrowe i higieniczne warunki życia.

 

 

Estetyka kurników Petgarden zasługuje na uwagę. Ciekawe wzory, harmonijne kolory i staranne wykończenia sprawiają, że kurnik staje się ozdobą ogrodu. Tworząc taką estetyczną przestrzeń dla kurek, możemy jednocześnie cieszyć oko pięknym widokiem i dbać o ich komfort.

Kurniki marki Petgarden wykonane są z solidnych i trwałych materiałów, co gwarantuje ich długą żywotność. Odporność na zmienne warunki atmosferyczne sprawia, że kurniki z powodzeniem przetrwają polskie zimy i deszczowe dni, zapewniając kurom odpowiednią ochronę. Kurnik wyposażony został w drewnianą drabinkę, która zapewnia wygodny dostęp do górnej części oraz dwa wewnętrzne poziomy do znoszenia jaj.

Kury lubią spędzać czas na pewnej wysokości ze względów bezpieczeństwa, dlatego sama buda znajduje się na podwyższeniu. Integralną jego częścią jest park/wybieg posiadający duże drzwi. Buda została wykonana z najwyższej jakości drewna iglastego pochodzącego z polskich, ekologicznych lasów.

W Polsce coraz więcej osób zyskuje świadomość zalet przydomowej hodowli kur i odkrywa radość z życia na wsi. To nie tylko sposób na zdrowe jaja i naturalne nawożenie ogrodu, ale także sposób na wyciszenie się i obcowanie z naturą. Dla nas przydomowa hodowla kur to z pewnością fascynujące i satysfakcjonujące zajęcie, które przynosi wiele korzyści dla zdrowia, środowiska i naszej harmonii z naturą.

My marzyliśmy o własnych kurach i jajkach, o bliskości z naturą. Warto spróbować!

Haniu, dziękujemy za rozmowę!

This error message is only visible to WordPress admins

Error: No connected account.

Please go to the Instagram Feed settings page to connect an account.

Mother-Life Balance to zdecydowanie mój plan na macierzyństwo po urodzeniu drugiego dziecka.

Sylwia Luks

The Mother Mag to mój ulubiony magazyn z którego czerpię wiele porad życiowych oraz wartościowych treści!

Leszek Kledzik

The Mother Mag logo