Change font size Change site colors contrast
Felieton

Granice wolności w związku

17 maja 2018 / Magda Żarnowska

Z wolnością i samorozwojem jednostki pozostającej w związku, formalnym lub nieformalnym, mam ogromny kłopot.

Stoję w rozkroku moralnym między całkowitą wolnością i całkowitym zniewoleniem, i próbuję ponownie znaleźć złoty środek. Szukanie go spędza mi sen z powiek niemalże w równym stopniu, jak poszukiwanie mother-life balance oraz diety odchudzającej opartej o konsumpcję pączków i czekolady. Po co w związku wolność? Kiedyś, parę lat temu,...

Z wolnością i samorozwojem jednostki pozostającej w związku, formalnym lub nieformalnym, mam ogromny kłopot. Stoję w rozkroku moralnym między całkowitą wolnością i całkowitym zniewoleniem, i próbuję ponownie znaleźć złoty środek. Szukanie go spędza mi sen z powiek niemalże w równym stopniu, jak poszukiwanie mother-life balance oraz diety odchudzającej opartej o konsumpcję pączków i czekolady.

Po co w związku wolność?

Kiedyś, parę lat temu, odpowiedziałabym, że PO NIC. Jako, wspominana często, młoda mężatka, pytana o wolność i przestrzeń na samorealizację, odpowiedziałabym zapewne „Zaprawdę powiadam Wam, wolność jest niepotrzebna, przereklamowana i zupełnie to nie moja bajka. Co więcej, ja i mój jedyny jesteśmy teraz jednością i jako jedność realizujemy swe pasje. Wspólne pasje”. Od tamtej pory minęło sporo czasu, koktajl z endorfin, który buzował w moich żyłach na początku relacji, nieco ostygł i zaczynają do mnie docierać jakieś niewyraźne zarysy świata zewnętrznego. Okazuje się, że poza miłosną bańką istnieje jednak życie, a świat nie stanął w miejscu, tylko gna do przodu, tym razem trochę beze mnie. Swojej niepodległości domaga się także mój mąż.

Kocham swoją niewolę.

Nie chcę być kobietą-bluszczem. Nigdy nie miałam takich aspiracji.  Nie mogę jednak zaprzeczyć, że w centrum życia moich rodziców zawsze znajdowała się rodzina. Nikt nie miał w zwyczaju spędzać regularnie wielu godzin tygodniowo poza domem, w poszukiwaniu samego siebie, swojego ja i swojej niezależności. W głębi serca naprawdę wierzę, że rodzina to największa wartość w życiu i cel sam w sobie. Trochę też złośliwie przypuszczam, że może ludzie, którzy nie spędzają wolnego czasu ze swoją drugą połówką, wcale jej nie lubią?

Nic nie jest dane na zawsze?

To wyjątkowo pesymistyczna wizja, ale ostatnio usłyszałam, że warto inwestować w siebie i rozwijać swoje pasje, bo nic, co mam nie jest mi dane na zawsze. Bo dzieci kiedyś wyfruną z gniazda, a mój najlepszy mąż na świecie może kiedyś, w mniej lub bardziej dramatycznych okolicznościach, zniknąć z mego życia. Nie można odmówić słuszności tej teorii. Wszak powszechnie znane są dramaty i dylematy matek, które poświęciły młodość i karierę na ołtarzu rodziny, a w zamian dostały spakowane walizki męża, który znalazł szczęście gdzieś indziej, u boku jakiejś wystylizowanej sąsiadki, którą poznał podczas spaceru z psem. Wiem, takie rzeczy się zdarzają. Trudno mi jednak zaakceptować politykę, że ze strachu przed utratą ukochanej osoby należy się teraz, natychmiast, profilaktycznie odgrodzić od niej wysokim murem własnych zainteresowań. Nie chcę później żałować czasu, którego z kimś nie spędziłam.

Wet za wet.

Szukając własnej drogi przyglądam się z uwagą związkom i relacjom, które mnie otaczają. Patrzę i czasem oczom nie wierzę, bo nagminnie zdarza się, że szukanie swoich pasji przeradza się w kolejny wyścig zbrojeń (mam wrażenie, że ludzie walczą ze sobą na każdej płaszczyźnie). Bo jeśli bezdzietna para umawia się na zajęcia dodatkowe, że jedno robi coś, a w tym czasie drugie robi coś innego i jeszcze zostaje im całe mnóstwo czasu na zajęcia wspólne, to wszystko ok. Ja się w ogóle nie czepiam. Bardziej frapujące jest to, jak rodzice organizują sobie czas na samorealizacje. Z moich obserwacji wynika, że bardzo często wzajemnie wyszarpują sobie ten czas. Bo jeśli jedno idzie na basen, to drugie w tym czasie nie pójdzie na angielski, gdyż ktoś musi przecież zostać z dziećmi. Wobec tego, zaczynają uprawiać rodzicielską sztafetę, praktycznie przekazując sobie w drzwiach, w drodze na zajęcia,  informacje organizacyjne dotyczące domu. Życie codzienne zaczyna wówczas przypominać sprawnie działającą fabrykę, do której brygadziści wpadają na dwie zmiany. Nie chcę być zmiennikiem, chcę być współuczestnikiem.

A dlaczego tak się dzieje?

Dlatego, że pragniemy sprawiedliwości i uważamy, że sprawiedliwie to „po równo”. Czyli na każde Twoje trzy godziny zajęć poza domem, mi także przysługują trzy godziny. A tydzień pracy ma tylko pięć dni, więc nietrudno odkryć, że czasu jest bardzo mało. To jest przedziwny mechanizm. U mnie wygląda następująco- widząc, że mój mąż świetnie bawi się chodząc na jakieś swoje treningi też zaczynam wierzyć, że moje szczęście leży za drzwiami. Dlaczego moje formy spędzania wolnego czasu mają się ograniczać do oglądania Na Wspólnej, skoro już ustaliliśmy, że zajęcia dodatkowe to nic złego? Znacie te memy o uśmiechniętym rodzicu, gdzie powodem jego szczęścia jest jedynie to, że wyszedł do sklepu BEZ DZIECI? Myślę, że na wczesnym etapie rodzicielstwa wizja wyjścia z domu bez taszczenia ze sobą stosów pieluch, chusteczek i gromady dzieci jest wybitnie kusząca, wprost zniewalająca. To jak oaza pośrodku pustyni.

Kiedy powiedzieć STOP?

Oto jest pytanie. Wierzę, że trzeba inwestować w siebie, bo w zasadzie, jedynie ja jestem osobą, z którą na 100% spędzę resztę życia. Warto więc o siebie zadbać. Być może jednak, tak jak w prawie cywilnym, wolność jednej osoby kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiej? W swoim dążeniu do samorealizacji nie możemy po prostu ignorować potrzeb naszego partnera i jego obaw. Może nasza druga połowa boi się, że jak już całkiem zatracimy się w samorealizacji, to odkryjemy, że w zasadzie nic nas nie łączy i już się nie potrzebujemy w innym charakterze niż opiekun do dzieci podczas nieobecności? Że zamiast starać się szukać płaszczyzn, na których wspólnie możemy się realizować, dzieląc swoje pasje, zupełnie się rozjedziemy?

Związek to stan, nad którym nieustannie musimy pracować. Wystarczy chwila nieuwagi, aby odpuścić i rozpocząć proces oddalania się od siebie. Nie możemy także pozwolić zgnuśnieć sobie czy drugiej połówce, wszak zadbany partner z iskrą w oku będzie naszą chlubą i motywacją. Pozostaje chyba tylko z wyczuciem walczyć o siebie, ale też o związek, prawda? Przecież ludzie są chyba razem, żeby być razem, a nie obok siebie?

Dzieci

ZABAWY W LESIE – CZYLI BĄDŹMY BLISKO NATURY

24 maja 2023 / Anna Wójcik

Wiosna to czas oczekiwany przez wiele osób, ponieważ przynosi ze sobą wiele pozytywnych zmian i nowych możliwości.

Wraz z nadejściem wiosny, dni stają się coraz dłuższe, a temperatura powietrza wzrasta, co sprzyja aktywności na świeżym powietrzu.

Wiosna to również czas, kiedy wiele osób decyduje się na zmiany w swoim życiu, np. na rozpoczęcie nowych zajęć czy zainteresowań. Jest to czas, kiedy można zacząć realizować swoje marzenia i cele. Wiele osób z niecierpliwością wyczekuje tej pory roku, która przynosi ze sobą wiele pozytywnych zmian i możliwości, a jej nadejście jest doskonałą okazją do cieszenia się życiem i otaczająca nas przyrodą. Szczególnie dzieci czekają na swobodną zabawę w ogrodzie, parku czy lesie a jak wiadomo zabawa na świeżym powietrzu jest dla dzieci nie tylko przyjemna, ale także bardzo ważna dla ich zdrowia i rozwoju.

To świetna okazja dla dzieci do aktywności i spędzenia czasu w zdrowy sposób. My szczególnie polecamy zabawy wśród sosen, świerków i leśnego mchu.  Las to miejsce, które oferuje wiele możliwości zabawy i poznania przyrody.

 

Oto kilka propozycji zabaw dla dzieci w lesie:

SZUKANIE SKARBÓW – Zadaniem dzieci jest znalezienie ukrytych przedmiotów w lesie. Mogą to być kolorowe kamienie, szyszki, liście czy patyki. Gra ta rozwija spostrzegawczość i orientację w terenie.

BUDYNEK Z PATYKÓW – Dzieci mogą zebrać patyki i zbudować z nich mały domek lub chatkę. To pozwoli na rozwijanie wyobraźni i umiejętności manualnych.

ZABAWA W CHOWANEGO – Polega ona na szukaniu ukrytych dzieci w lesie. Dzieci dzielą się na dwie drużyny – szukających i ukrywających. Gra ta rozwija umiejętności spostrzegawcze i koordynację ruchową.

BADANIE ŚWIATA ROŚLIN I ZWIERZĄT – Las to doskonałe miejsce do poznawania świata przyrody. Dzieci mogą zbierać liście, szukać śladów zwierząt czy patrzeć na różne gatunki roślin. To pozwoli na rozwijanie zainteresowań naukowych i kreatywność.

ZABAWA W RYCERZY– Dzieci mogą wykorzystać patyki jako miecze i walczyć ze sobą jak prawdziwi rycerze. To pozwoli na rozwijanie wyobraźni i umiejętności manualnych.

OBSERWACJA PTAKÓW – Dzieci mogą wybrać się z lornetkami na obserwację ptaków. To pozwoli na rozwijanie zainteresowań naukowych i wrażliwość na przyrodę.

Zabawa na świeżym powietrzu w lesie to doskonała okazja dla dzieci do spędzenia czasu w zdrowy i aktywny sposób. To pozwoli na rozwijanie wyobraźni, umiejętności manualnych i zainteresowań naukowych.

 

 Szczególnie ciekawą propozycją są zabawki HABA Terra, które pozwalają dzieciom rozwijać swoją wyobraźnię i kreatywność oraz cieszyć się aktywnością na wolnym powietrzu.

Zabawki HABA Terra to zestawy budowlane, które pozwalają dzieciom stworzyć własne konstrukcje z drewnianych elementów. Dzieci mogą budować mosty, wieże, tunele i wiele innych budowli, a jednocześnie uczą się logicznego myślenia i rozwiązywania problemów. Zabawki te są wykonane z naturalnych materiałów, co czyni je bezpiecznymi i przyjaznymi dla środowiska. Dodatkowo, HABA Terra rozwija motorykę małą i dużą oraz koordynację wzrokowo-ruchową.

Jednym z najciekawszych zestawów marki HABA Terra to seria Connectors umożliwiająca realizację indywidualnych pomysłów i stworzenie wymyślonych postaci z samodzielnie znalezionych naturalnych materiałów, stosując w tym celu specjalne szablony i narzędzia. Zabawa ta rozwija wyobraźnię i kreatywność dziecka, ponieważ daje mu wolną rękę w tworzeniu swojego ludzika. W zestawie znajduje się również instrukcja, która pomaga w budowie pierwszych ludzików. Jednakże, dziecko ma całkowitą swobodę w wyborze, jakie elementy wykorzystać i jak zbudować swojego ludzika. Dzięki temu, każdy stworzony ludzik jest unikalny i wyjątkowy. Dzieci uczą się także pracy z różnymi materiałami, rozwijając jednocześnie swoje umiejętności manualne i spostrzegawczość. Zestawy konstrukcyjne wspomagają rozwój poznawczy dziecka. Gry i zabawy przyrodnicze wzmacniają sprawność dłoni i palców, zręczność oraz wytrwałość, kształtują myślenie przestrzenne, planowanie oraz poprawiają zdolności komunikacyjne.

Domek dla ptaków to świetna propozycja dla dzieci, które lubią obserwować przyrodę i interesują się ptakami. Dzieci mogą samodzielnie zbudować domek, a następnie obserwować, jak ptaki zaczynają w nim mieszkać. To nie tylko ciekawe doświadczenie, ale także uczy dzieci empatii i szacunku dla przyrody. Warto również podkreślić, że domek dla ptaków może być elementem dekoracyjnym ogrodu, co daje dodatkowe możliwości zabawy i kreatywności.

 

Łódka to propozycja dla dzieci, które lubią wodę i przygodę. Łódka HABA Terra Construktor to zestaw budowlany, który pozwala na złożenie drewnianego modelu łodzi. Dzięki temu dzieci uczą się składania elementów i kształtują wyobraźnię przestrzenną. Łódka jest również świetnym pomysłem na wakacyjną zabawę nad wodą, która dostarczy wiele radości i emocji.

Dlaczego dzieci powinny bawić się w lesie?

Bawienie się w lesie ma wiele pozytywnych efektów dla rozwoju dzieci. Poniżej przedstawiamy kilka powodów, dlaczego warto zachęcać dzieci do spędzania czasu na wolnym powietrzu wśród drzew i roślinności.

Rozwija zmysły – Dzieci, bawiąc się w lesie, mają możliwość stymulowania swoich zmysłów poprzez dotyk, zapachy i dźwięki, co jest korzystne dla ich rozwoju sensorycznego.

Aktywność fizyczna – Bawienie się w lesie pozwala na ruch na świeżym powietrzu, co jest korzystne dla zdrowia fizycznego i umysłowego. Dzieci mogą biegać, skakać, wspinać się na drzewa, co wpływa na rozwój ich motoryki oraz koordynacji ruchowej.

Kontakt z naturą – Kontakt z naturą jest ważny dla dzieci, aby mogły poznać różnorodność roślinności i zwierząt, które zamieszkują las. Obserwacja przyrody wpływa pozytywnie na rozwój empatii i szacunku dla świata przyrody.

Kreatywność i wyobraźnia – Bawienie się w lesie daje dzieciom wiele możliwości rozwoju kreatywności i wyobraźni. Mogą tworzyć zastawy, układać kamienie, budować chatki z gałęzi czy wymyślać zabawy związaną z otoczeniem.

Wyzwania i problemy do rozwiązania – Bawiąc się w lesie, dzieci napotykają na różnego rodzaju wyzwania i problemy do rozwiązania, co wpływa na rozwijanie ich umiejętności logicznego myślenia i kreatywności.

Bawienie się w lesie ma wiele pozytywnych efektów dla rozwoju dzieci. Dlatego warto zachęcać dzieci do spędzania czasu na wolnym powietrzu i wykorzystywać różne zabawki, takie jak HABA Terra Kids, domek dla ptaków i łódka, aby umożliwić im poznanie przyrody i rozwijanie swoich umiejętności.

Zabawki HABA Terra Kids to doskonały wybór dla dzieci, które lubią bawić się na świeżym powietrzu. Dlaczego są takie doskonałe? To proste!

Wysoka jakość wykonania –  wykonane są z wysokiej jakości materiałów, co zapewnia trwałość i wytrzymałość nawet przy intensywnej zabawie na zewnątrz.

Rozwijają kreatywność i wyobraźnię –  pozwalają na rozwijanie kreatywności i wyobraźni dziecka. Dzięki nim, dzieci mogą eksperymentować, badać i tworzyć nowe rzeczy, co pozytywnie wpływa na ich rozwój intelektualny.

Wspierają aktywność fizyczną –  zachęcają dzieci do aktywności fizycznej i ruchu na świeżym powietrzu. W ten sposób dzieci rozwijają swoje umiejętności motoryczne i koordynację ruchową.

Zachęcają do nauki – pozwalają dzieciom na poznawanie przyrody i rozwijanie zainteresowań naukowych. Dzieci mogą uczyć się o różnych roślinach, zwierzętach czy geologii, co może pobudzić ich ciekawość i chęć nauki.

Łatwe w użyciu – są łatwe w użyciu i dostępne w różnych wariantach, co pozwala na dopasowanie ich do wieku i preferencji dziecka. Są to więc zabawki uniwersalne, które sprawdzą się zarówno w przypadku najmłodszych, jak i starszych dzieci.

Wszystkie te cechy sprawiają, że zabawki HABA Terra Kids to doskonały wybór dla dzieci, które uwielbiają bawić się w lesie, ogrodzie lub po prostu na świeżym powietrzu i chcą rozwijać swoje umiejętności w sposób kreatywny i interaktywny.

This error message is only visible to WordPress admins

Error: No connected account.

Please go to the Instagram Feed settings page to connect an account.

Mother-Life Balance to zdecydowanie mój plan na macierzyństwo po urodzeniu drugiego dziecka.

Sylwia Luks

The Mother Mag to mój ulubiony magazyn z którego czerpię wiele porad życiowych oraz wartościowych treści!

Leszek Kledzik

The Mother Mag logo