Change font size Change site colors contrast
Styl życia

Co byś zrobiła, gdybyś wygrała 10 milionów złotych?

28 września 2017 / Monika Pryśko

Wygrałaś!

10-wyczekanych-w-końcu-twoich-milionów złotych. Przyznaj się, marzyłaś o tym całe życie! Ale masz je już na koncie, zerkasz na nie co 5 sekund, czując euforię i wielką ulgę, ale i niedowierzanie pomieszane z niecierpliwością. I strach! Wiesz już, co z nimi zrobisz? Zacznijmy z przymróżeniem oka... To musi być niesamowite uczucia. Móc kupić sobie wszystko. Te buty, tamten apartament, zamówić pierścionek z diamentem wielkości...

Wygrałaś!

10-wyczekanych-w-końcu-twoich-milionów złotych. Przyznaj się, marzyłaś o tym całe życie! Ale masz je już na koncie, zerkasz na nie co 5 sekund, czując euforię i wielką ulgę, ale i niedowierzanie pomieszane z niecierpliwością. I strach! Wiesz już, co z nimi zrobisz?

Zacznijmy z przymróżeniem oka…

To musi być niesamowite uczucia. Móc kupić sobie wszystko. Te buty, tamten apartament, zamówić pierścionek z diamentem wielkości boiska do tenisa. Oczami wyobraźni widzisz lazurową wodę, kilkutygodniowe wakacje w ciepłych krajach, hotele all inclusive, drinki z palemką. Zakupy w Paryżu, wizyty w SPA, wybielone zęby, na które w końcu będzie cię stać. I nowy, nowiutki, prosto z fabryki samochód. A, no tak, przede wszystkim – rzucisz pracę! Przecież możesz żyć z odsetek.

Pieniądze szczęścia nie dają? Bzdura!

Po pierwsze – mieszkanie. No w końcu spłacisz kredyt, przeprowadzicie się do własnego domu albo do wielkiego apartamentu w centrum miasta. Zaprosisz architekta wnętrz, dekoratora, który dobierze kolory zasłon do koloru nowego samochodu. W końcu będziesz miała kuchnię marzeń. W końcu będziesz miała własny gabinet. W końcu będzie sauna, dwudrzwiowa lodówka, wielka garderoba i prawdziwy perski dywan.

Po drugie – ciało. Wygłaskane na masażach, zrelaksowane, gładkie, jędrne, wydepilowane. Poprawione, naciągnięte – gdzie trzeba, oczywiście. Ale też bez przesady.

Po trzecie – marzenia. Spełniasz je! Te dziecięce o 20 parach butów. Te sprzed 10 lat o prostych zębach. Te sprzed roku o nowym komputerze. W końcu możesz to zrobić!

Po czwarte – pomoc. Słyszałaś, że bogaci pomagają biednym. A skoro możesz, też to robisz. Znajdujesz fundację, wpłacasz sporą sumę. Tak, zrobiłaś dobry uczynek. To miłe uczucie, trochę ci nawet ulżyło, bo czujesz ciężar tych milionów i właśnie zrobiłaś z tymi pieniędzmi coś dla innych. Nie tylko dla siebie.

Po piąte – inwestujesz i odkładasz. Poszłaś po rozum do głowy. Przecież jesteś mądra, uruchamiasz lokatę i żyjesz z odsetek. No chyba, że już wszystko wydałaś. W myślach!

Ale, zaraz, zaraz.

Trochę to było ironiczne, trochę nawet złośliwe. Ale prawda jest taka, że ciężko przyjąć takie pieniądze, ciężko też je beztrosko wydać. Prawdopodobnie miałabyś poczucie winy, że masz coś za darmo. Nie zapracowałaś na to, więc ci się to nie należy. Tylu ludzi potrzebuje wsparcia, a tobie wiodło się całkiem nieźle, więc czy faktycznie zasługujesz na taki prezent od losu? Tak, może towarzyszyć ci poczucie winy, co może wpływać na twoje zachowania, które doprowadzą cię do tego, że stracisz wszystkie pieniądze. Tylko po to, by poczuć się jak kiedyś. By nie myśleć o tym, że nie byłaś godna tej fortuny.  

Wygrana to wielkie obciążenie dla psychiki. Wszystko może się zmienić. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy. Jak zainwestować, jak utrzymać biznes, jak się nie wplątać w szemrane interesy? Jaką decyzje podjąć…

I z drugiej strony – kto przyjaciel prawdziwy, a kto fałszywy? Jeśli wygrasz na loterii 10 milionów złotych, możesz zacząć się zastanawiać nad tym, jaką rolę pełnisz w grupie swoich znajomych. Czy lubią cię dlatego, że lubili zawsze, czy może twoja wartość zaczyna być mierzona w złotówkach? Myślisz o tym, bo nagle wszyscy sobie o tobie przypominają, próbując uszczknąć trochę z wygranej. Bo więzy krwi, bo tyle wspólnych przeżyć, bo byli na twoim ślubie, bo macie dzieci w podobnym wieku, bo ciocia zachorowała, a wujek zawsze dawał ci 100 zł na urodziny… Możliwe, że przestaniesz ufać ludziom.

Czy wygrana jest warta tych stresów?  Czy wizja milionów jest wciąż taka pociągająca?

I co w końcu byś zrobiła, gdybyś wygrała 10 milionów złotych? Chętnie poczytamy o Waszych pomysłach w komentarzach!

Dzieci

Wystawa Potworne Cuda – znakomity czas dla całej rodziny

16 marca 2024 / The Mother Mag

Szukasz wyjątkowego sposobu na spędzenie czasu z rodziną, który jednocześnie edukuje i zapewnia niezapomniane wrażenia?

Świetnie trafiłeś! Wystawa Roślin Mięsożernych Potworne Cuda to doskonała okazja, aby odkryć fascynujący świat tych niezwykłych roślin wraz z najbliższymi.

Potworne Cuda Przyrody

Na tej wyjątkowej wystawie zgromadzono najbardziej żądne krwi okazy, tworząc najbardziej imponującą kolekcję roślin mięsożernych na świecie. Zamieniono zbuntowaną część flory w wielką i wygłodniałą dżunglę, gotową na łowy. Ale czekaj, to nie wszystko, co mogą te fascynujące rośliny!

 

Zabójcze Polowania: Czy wiesz, że niektóre rośliny mięsożerne są zdolne do polowania na myszy i nawet niewielkie ptaki? Po swoich zbrodniach potrafią nie pozostawić najmniejszych śladów. To prawdziwie fascynujące, jak doskonale przystosowały się do swojego środowiska!

Piękno i Zapach Przyciągające ofiary: Ewolucja sprawiła, że te rośliny są niezwykle piękne, kolorowe i pachnące. Ich cel? Przyciągać potencjalne ofiary! Każda z nich ma swoje ulubione menu, a ty będziesz mógł to sprawdzić na własne oczy podczas fascynujących pokazów karmienia.

Zebrano najbardziej żądne krwi okazy i zbudowano najwspanialszą wystawę roślin mięsożernych na świecie! Te rośliny mogą więcej niż jesteś w stanie sobie wyobrazić! Najbardziej głodne potrafią upolować myszy, a nawet niewielkie ptaki. Po swoich zbrodniach nauczyły się nie zostawiać najmniejszych śladów. Wiesz, że mogą nawet odmierzać czas?

Ewolucja sprawiła, że są niezwykle piękne, kolorowe i pachnące. Ale to wszystko nie jest przypadkiem! Te rośliny mięsożerne przyciągają potencjalne ofiary swoim urokiem, barwami i zapachem. Każda z nich ma swoje ulubione menu, a ty będziesz mógł to sprawdzić na własne oczy podczas fascynujących pokazów karmienia!

Specjalnie wyselekcjonowane okazy z całego świata, które wywołają u Ciebie efekt gęsiej skórki! Nie dość, że niewiarygodnie piękne, to także intrygujące. To ogromna żywa wystawa, dzięki której zobaczysz na własne oczy i zrozumiesz, że natura jest jeszcze bardziej niezwykła niż kiedykolwiek mogłeś przypuszczać. Dołącz do nas i poznaj te niezwykłe rośliny bliżej!

Zabawa i Edukacja dla Całej Rodziny

Przygotowano nie tylko niezapomniane wrażenia wizualne, ale także bogaty program wydarzeń, który pozwoli zgłębić tajniki świata roślin mięsożernych:

Strefa Dydaktyczna: Chcemy, abyś zrozumiał, dlaczego i w jaki sposób te rośliny działają. Dlatego przygotowaliśmy specjalną strefę dydaktyczną, gdzie będziesz mógł zgłębić swoją wiedzę na ten temat.

Pokazy, Prelekcje oraz Warsztaty: Przygotowaliśmy fascynujące prelekcje i warsztaty, które dostarczą Ci dodatkowych informacji na temat tych niezwykłych roślin. Dowiedz się więcej o ich mechanizmach polowania i przystosowania do środowiska.

Strefa Targów: Nie zapomnij odwiedzić strefy targów, gdzie będziesz mógł nabyć najbardziej niesamowite okazy roślin mięsożernych z całego świata w atrakcyjnych cenach!

Godziny:

Gdańsk, Warszawa, Wrocław, Łódź

Sobota: 10-19

Niedziela: 10-18

strona www: https://potwornecuda.pl/

Potworne Cuda bilety

Bilety ulgowe przysługują: dzieciom do 18 roku życia, uczniom i studentom do 26 roku życia, emerytom, rencistom i niepełnosprawnym (osoby korzystające z ulgi muszą przedstawić niezbędne dokumenty takie jak legitymacje, orzeczenia itp.)

Dzieci do 3 roku życia – wstęp bezpłatny (opiekunowie muszą na wejściu przedstawić dokument potwierdzający datę urodzenia dziecka)

Ceny dynamiczne, zmieniają się wraz z liczbą sprzedanych biletów. Kup wcześniej, zapłać mniej i zapewnij sobie pewny wstęp!

This error message is only visible to WordPress admins

Error: No connected account.

Please go to the Instagram Feed settings page to connect an account.

Mother-Life Balance to zdecydowanie mój plan na macierzyństwo po urodzeniu drugiego dziecka.

Sylwia Luks

The Mother Mag to mój ulubiony magazyn z którego czerpię wiele porad życiowych oraz wartościowych treści!

Leszek Kledzik

The Mother Mag logo