Change font size Change site colors contrast
Reportaż

A gdyby nagle zabrali 500+?

27 lutego 2020 / Katarzyna Kowalska

Wszyscy lubimy dostawać prezenty.

Lubimy, kiedy ktoś zaskoczy nas pamiątką przywiezioną z podróży, wręczy bukiet kwiatów czy po prostu zrobi nam kawę po ciężkiej nocy. Jeszcze bardziej lubimy dostawać pieniądze. Kto by nie ucieszył się z kilku stówek otrzymanych za darmo (choć jak wiemy, nie ma nic za darmo)?

Polscy rodzice dostają taki prezent co miesiąc w ramach programu 500+. Tylko za to, że są rodzicami. Albo aż za to.

Nareszcie ktoś wynagrodził trudy rodzicielstwa, nieprzespane noce, majątek wydany na pieluchy, zabawki, ubranka i całą masę dziecięcych niezbędników, prawda? Ale prezenty mogą też rozleniwić i uśpić czujność. Któregoś dnia ktoś może zdecydować, że więcej prezentów nie będzie, skończyły się. Co wtedy z tymi wszystkimi rodzicami, którzy całkowicie polegali na rządowej wspaniałomyślności?

Wyobraź sobie, że budzisz się nagle w rzeczywistości, gdzie nie ma 500+. Co robisz?

+500 do… rozleniwienia

Nic dziwnego, że projekt 500+ spotkał się z tak dużym i entuzjastycznym przyjęciem. W końcu to dodatkowa gotówka!

Może przy jednym dziecku wizja dodatkowych 500 zł nie robi takiego wrażenia. Każdy kto ma dziecko wie, że to kropla w morzu potrzeb. Ale już przy trójce czy czwórce dzieci robi się z tego niezła suma. Na tyle duża, że wiele kobiet rezygnuje z pracy i własnego rozwoju, bo przecież może sobie chwilowo odpuścić – odpocząć, zająć się maluchami, poświęcić rodzinie. Może, ale czy dobrym pomysłem jest całkowicie zrezygnować z siebie i aktywności zawodowej?

Każdego roku na wsiach brakuje osób do pracy, głównie polegającej na zbiorach owoców. To zajęcie ciężkie, rozpoczyna się skoro świt i kończy późnym popołudniem. Pewnie ktoś powie, że mało rozwijające, choć według mnie doskonale uczące dyscypliny i zaangażowania. Zarobki są raczej na niskim poziomie, ale jak mówi przysłowie „grosz do grosza, a będzie kokosza”. 

Wiele kobiet zdecydowało zrezygnować z tej sezonowej pracy tylko dlatego, że dostały 500+…

Siłą kobiety jest jej niezależność – ta emocjonalna i ta finansowa. Bo nie wiesz, czy jutro Twoje dziecko nie zachoruje, a Twój mąż nie odejdzie. I nie mów, że Tobie się to nie przydarzy, bo to może spotkać każdą z nas. Z dnia na dzień. A Ty zostaniesz z 500+, które nie starczy nawet na czynsz.

A co jeśli nawet te comiesięczne 1000 zł czy 1500 zł nagle zniknie? Czy jesteś na to przygotowana?

Na co wydajesz 500+?

Zaczęłam drążyć ten temat, aby poznać głosy innych kobiet.

Przeprowadziliśmy ankietę, na którą odpowiedziało w sumie prawie 500 respondentek.

Aż 69,6% z nich przyznaje, że 500+ jest im potrzebne, 27% ankietowanych traktuje dofinansowanie jako realną pomoc, a 9% likwidacja programu zaburzy rodzinny budżet.

Znaczna większość wykorzystuje dodatkowe pieniądze na bieżące wydatki, choć nie brakuje też głosów o tym, że 500+ trafia na konto oszczędnościowe lub finansuje przedszkole, zajęcia dodatkowe, wyjazdy lub inne potrzeby dziecka.

Na 473 ankietowane kobiety 12 z nich (2,5%) przyznało, że zrezygnowało z pracy dzięki 500+. Czy to dużo? Moim zdaniem, bez oceniania powodów takiej decyzji, tak – dużo.

Ale wtedy przyszła jeszcze inna refleksja. Ankieta została przeprowadzona wśród czytelniczek The Mother MAG, które mają swobodny dostęp do internetu i jak zakładam, w miarę stabilną sytuację finansową. A co z innymi grupami kobiet? Tymi w trudnej sytuacji mieszkaniowej, z obszarów o wysokim stopniu bezrobocia, gdzie trudno o pracę, dotkniętych różnego rodzaju patologiami? Dla nich 500+ jest jedynym dochodem, z którego muszą utrzymać siebie i dzieci.

Kiedy one stracą dofinansowanie to już nie jest kwestia czy dziecko dostanie nowe buty, tylko raczej czy zje dzisiaj obiad. Czy tak powinno być? Oczywiście nie!

Ale nie wchodząc w rozważania nad sytuacją ekonomiczną w kraju, jak wyglądało życie tych kobiet, tych rodzin przed 500+? Czy musiały szukać pracy, łapać się każdego dodatkowego zajęcia, które pozwoliłoby spełnić podstawowe potrzeby swoich dzieci? Jak radziły sobie wtedy? Czy dofinansowanie sprawia, że mogą na chwilę odetchnąć z ulgą czy wręcz przeciwnie powinny jeszcze mocniej walczyć o lepsze jutro? Oczywiście nie mówimy tutaj o sytuacjach wyjątkowych, chorobach czy zdarzeniach losowych, ale zdrowych kobietach, które mogą pracować.

Musimy pamiętać, że zgodnie z założeniem programu 500+, przyznane pieniądze powinny zostać przeznaczone na dzieci, powinny być dodatkiem do regularnych dochodów, a nie jego zastępstwem. 

A czym dla Ciebie jest 500+?

Sytuacja gospodarcza w naszym kraju zmienia się dynamicznie.

Dzisiaj państwo chętnie rozdaje, ale za kilka miesięcy może zabrać. Co zrobisz w dniu, w którym obudzisz się bez dodatkowego wsparcia finansowego?

Spanikujesz, będziesz na szybko szukać pracy lub pomocy czy na spokojnie wstaniesz i pójdziesz zrobić sobie kawę?

Potraktuj 500+ jako coś dodatkowego – na zajęcia z angielskiego lub sensoryki, ciekawe zabawki, które rosną z dzieckiem, na droższe prezenty, na oszczędności. Nikt nie mówi, żeby odkładać te pieniądze na studia lub na 18-tkę, ale podstawowe zakupy powinnyśmy zabezpieczyć z comiesięcznej wypłaty. Dzięki temu, kiedy państwo zakręci kurek Ty nie będziesz panikować, że rodzinny budżet został nagle zaburzony.

I proszę, nie rezygnuj z pracy, bo zawsze warto mieć swoje pieniądze. Zespół Alphaville w piosence „Forever young” śpiewa „hoping for the best, but expecting the worst” i takie właśnie podejście powinnyśmy mieć do programu 500+.

Dopóki jest niech służy za dodatkowe wsparcie, ale przygotuj się i zabezpiecz na to, że któregoś dnia zniknie.

Inspiracje

Zrób to sam – odnowienie tarasu

31 lipca 2024 / The Mother Mag

Letnie dni to doskonały czas, aby ożywić nasz taras, który przez lata stał się trochę zaniedbany.

To także świetny pomysł na wspólną aktywność rodzinną – wspólny projekt nie tylko zbliża, ale również daje satysfakcję z osiągnięcia wspólnego celu. W redakcji The Mother MAG postanowiliśmy przetestować produkty marki OSMO, które obiecały przywrócić nasz taras do dawnej świetności.

Stan początkowy – taras w potrzebie odnowy

Nasz taras, niestety, był mocno zniszczony. Na deskach widoczne były resztki starej farby, której pochodzenia nie byliśmy w stanie ustalić. To, co kiedyś mogło być pięknym miejscem do odpoczynku, stało się ponurą przestrzenią, którą zdecydowanie trzeba było odświeżyć. Zdecydowanie potrzebna nam było odnowienie tarasu.

Zanim przystąpiliśmy do nakładania oleju, musieliśmy dokładnie oczyścić powierzchnię. Na szczęście, dzięki specjalnemu środkowi do czyszczenia tarasów OSMO oraz dedykowanej szczotce, proces ten, choć czasochłonny, okazał się prosty i efektywny – już po kilku ruchach szczotką widzieliśmy różnicę. Środek do czyszczenia skutecznie usunął wszelkie zabrudzenia, nawet te głęboko osadzone w drewnie.

Czas na suszenie – kluczowy krok

Po dokładnym oczyszczeniu, taras pozostawiliśmy do wyschnięcia na 24 godziny. Ten czas wykorzystaliśmy na zaplanowanie kolejnych kroków i przygotowanie narzędzi. Warto dodać, że produkty OSMO są bardzo intuicyjne w użyciu, co ułatwia pracę, nawet jeśli nie jesteśmy doświadczonymi majsterkowiczami. Po wyschnięciu, powierzchnia była gotowa do dalszych prac – już wtedy nasz taras wyglądał o wiele lepiej, a to był dopiero początek.

odnowienie tarasu

 

Malowanie – zabawa dla całej rodziny

Następnego dnia, uzbrojeni w pędzel do nakładania oleju oraz drążek teleskopowy , który można mocować do wszystkich pędzli i szczotek marki OSMO, przystąpiliśmy do malowania. Pierwsza warstwa oleju szła nam gładko, dopóki nie przerwał jej niespodziewany deszcz. Musieliśmy przerwać pracę, ponieważ olej musi schnąć w suchych warunkach. Ta przerwa dała nam okazję, by zrelaksować się i cieszyć się czasem spędzonym razem, co było dodatkowym plusem całego przedsięwzięcia.

Olej do tarasów OSMO – klucz do piękna i ochrony

Olej do tarasów to kluczowy element w pielęgnacji i ochronie zewnętrznych konstrukcji drewnianych. Dzięki swoim unikatowym właściwościom, olej do deski tarasowej OSMO zapewnia nie tylko odnowienie i wyrównanie barwy egzotycznych gatunków drewna, takich jak Bangkirai czy Teak, ale również skutecznie chroni drewno impregnowane ciśnieniowo przed negatywnym wpływem warunków atmosferycznych. Olej tarasowy, będący doskonałym rozwiązaniem dla desek tarasowych, zewnętrznych schodów, płotów, czy mebli ogrodowych, podkreśla naturalne piękno drewna, tworząc na jego powierzchni mikroporowatą powłokę, która umożliwia „oddychanie” materiału.

Ostateczne szlify – efekt, który zachwyca

Na szczęście, pogoda nam sprzyjała i po dwóch dniach mogliśmy nałożyć drugą warstwę oleju. Cały proces okazał się nie tylko prosty, ale także przyjemny – praca na świeżym powietrzu w rodzinnym gronie była świetnym sposobem na spędzenie weekendu. Efekt końcowy przerósł nasze oczekiwania – nasz taras zyskał nowe życie, a jego odświeżony wygląd sprawia, że z przyjemnością spędzamy na nim czas. Ciepły kolor drewna, podkreślony przez olej, nadał naszej przestrzeni nowego charakteru.

Efekt końcowy i satysfakcja z wykonanej pracy

Produkty OSMO, które przetestowaliśmy, okazały się niezawodne. Środek do czyszczenia tarasów skutecznie usunął wszystkie zabrudzenia, a olej nadał drewnu piękny, naturalny kolor i zabezpieczył je przed dalszymi uszkodzeniami. Dedykowane narzędzia, takie jak szczotki i pędzle, znacząco ułatwiły cały proces.

Odnowienie tarasu to nie tylko odświeżenie przestrzeni wokół domu, ale także doskonały sposób na wspólne spędzenie czasu z rodziną. Praca nad takim projektem jest satysfakcjonująca, a efekt końcowy cieszy wszystkich domowników. Dzięki produktom OSMO, odnowienie tarasu staje się prostym i przyjemnym zadaniem, które każdy może wykonać samodzielnie. To także świetna okazja, aby nauczyć dzieci, jak ważne jest dbanie o wspólną przestrzeń i jak satysfakcjonująca może być praca zespołowa.

odnowienie tarasu

Wskazówki na przyszłość

Jeśli planujesz odnowienie tarasu, pamiętaj o kilku kluczowych rzeczach:

  1. Dobrze zaplanuj czas pracy – prace malarskie najlepiej wykonywać w pogodny, bezdeszczowy dzień.
  2. Używaj odpowiednich narzędzi i produktów – dedykowane szczotki, pędzle i środki czyszczące naprawdę robią różnicę.
  3. Zadbaj o dokładne przygotowanie powierzchni – to klucz do trwałego efektu.

Kiedy planujesz odnowienie tarasu, wybór odpowiednich produktów jest kluczowy. Produkty OSMO, takie jak środek do czyszczenia tarasów i olej do drewna, gwarantują wysoką jakość i trwałość. Pamiętaj o dokładnym oczyszczeniu powierzchni przed nałożeniem oleju, co zapewni lepsze efekty. Przygotowanie narzędzi, takich jak dedykowane szczotki i pędzle OSMO, również ułatwi pracę. Wybierając dzień bez deszczu na malowanie, zminimalizujesz ryzyko przerwania pracy.

Dzięki tym wskazówkom, odnowienie tarasu stanie się prostsze i bardziej efektywne. Ciesz się pięknym, odświeżonym tarasem i spędzaj więcej czasu na świeżym powietrzu z rodziną. Produkty OSMO to gwarancja zadowolenia i długotrwałych efektów.

This error message is only visible to WordPress admins

Error: No connected account.

Please go to the Instagram Feed settings page to connect an account.

Mother-Life Balance to zdecydowanie mój plan na macierzyństwo po urodzeniu drugiego dziecka.

Sylwia Luks

The Mother Mag to mój ulubiony magazyn z którego czerpię wiele porad życiowych oraz wartościowych treści!

Leszek Kledzik

The Mother Mag logo