Change font size Change site colors contrast
Rozmowy

,6 pytań do’, czyli mini wywiad z Julią Oleś

4 kwietnia 2018 / Monika Pryśko

Jest codziennie na Instagramie - niczym kawa, gdy włączasz komputer.

Jej charakterystyczne ,,dzień dobry!’’ ma moc! Julia Oleś wygląda jak anioł, ale można się po niej spodziewać o wiele, wiele więcej charakteru. Wystarczy posłuchać jej Instastories. I poczytać, co pisze na Fabjulus.pl.   ,,Siadaj, masz tu sporo do nadrobienia’’ pisze Julia na swoim blogu.   No to zacznijmy :) Jaki masz pomysł na...

Jest codziennie na Instagramie – niczym kawa, gdy włączasz komputer. Jej charakterystyczne ,,dzień dobry!’’ ma moc! Julia Oleś wygląda jak anioł, ale można się po niej spodziewać o wiele, wiele więcej charakteru. Wystarczy posłuchać jej Instastories. I poczytać, co pisze na Fabjulus.pl.

 

,,Siadaj, masz tu sporo do nadrobienia’’ pisze Julia na swoim blogu.  

No to zacznijmy 🙂

Jaki masz pomysł na swoje macierzyństwo?

Spokój, poczucie bezpieczeństwa, szacunek i dużo śmiechu – dla nas obojga. Od momentu, gdy się urodził, każdego dnia robię wszystko, żeby dać mojemu synowi niezbędne narzędzia, żeby odkrył, co go w życiu kręci i przypilnować, żeby miał odwagę żyć tak, żeby był szczęśliwy. Na całą resztę nie mam pomysłu – jestem nowa w tym biznesie i każdego dnia się uczę!

Twoje dziecko pyta – mamo, co robisz w życiu? – co odpowiadasz?

Nie pyta, chyba jest jeszcze na mały na tak zaawansowane analizy. Dziedzic ma trzy lata i uważa, że ludzie dzielą się na „dziewczynki, chłopców i mamusię”… Moja praca jest jednak stale obecna w jego życiu: często pracuję zdalnie, dłubię w jakimś tekście w weekend lub znikam za parawanem laptopa wieczorem. Dla niego widok mamy przy komputerze oznacza, że mama jest w pracy. Dlatego zakładam, że jest i zawsze będzie dla niego oczywiste – mama w życiu… pisze!

Jaki jest twój ulubiony kobiecy rytuał?

Dresik, maseczka, zielona herbata, kocyk i „Przyjaciele”. Ta miłość trwa już trzynaście lat, przestałam z tym walczyć. Jeśli raz w tygodniu nie zrobię sobie maratonu z tym serialem, czuję się martwa w środku… Są też inne rytuały, które nie tylko dają mi chwilowy zastrzyk endorfin, ale w pewien sposób porządkują naszą domową rzeczywistość – ciasto upieczone w sobotnie popołudnie, czytanie bajki przed snem i leniuchowanie w piżamie do południa w niedzielę. To rzeczy, które wyznaczają nasz domowy rytm.

Które trzy rzeczy czy sytuacje dały Ci ostatnio najwięcej satysfakcji?

Dopięłam ważny projekt, któremu poświęciłam kilka miesięcy ciężkiej pracy. Odkryłam zupełnie nową dziedzinę, w której okazałam się być całkiem niezła i zaczęłam się w niej rozwijać. I najważniejsze: posprzątałam szufladę, w której panował taki chaos, że przez ostatni rok bałam się ją otwierać, więc udawałam, że nie istnieje. Spójrzmy prawdzie w oczy: każda z nas ma w domu taką szufladę…

 

Spontanicznie czy z kalkulatorem? Jak warto wg Ciebie podchodzić do życia?

Warto z kalkulatorem. Niestety, to nigdy nie był mój styl… Są rzeczy, które są w naszym domu ubrane w sztywne ramy i nie są negocjowalne – to wszystko to, co dotyczy zdrowia i bezpieczeństwa rodziny. Dzieci potrzebują zasad i reguł w codziennym życiu – to one porządkują świat małego bąbla i dają mu poczucie bezpieczeństwa. Cała reszta to nieustające pasmo niespodzianek. Aczkolwiek zanim podejmę jakąkolwiek decyzję, zawsze zadaję sobie pytanie, jak to wpłynie na mojego syna.

Czym jest według Ciebie hasło Mother-Life Balance?

To rzecz, której bezustannie się uczę. Według mnie, to dawanie samej sobie prawa do własnej przestrzeni. Pozbywanie się wyrzutów sumienia, że robię coś dla siebie. Że czasem mi się nie chce i idę na skróty. Przez pierwszy rok życia Dziedzica byłam stuprocentowo skoncentrowana na nim i jego potrzebach, ale potem zaczęłam stopniowo stawiać mu granice, odmawiać mu i uczyć go, że ja też jestem ważna. Nie powiem niczego odkrywczego stwierdzając, że korzystają na tym obie strony. Głęboko wierzę w zasadę „happy mom – happy baby”. Z drugiej strony, macierzyństwo to bezustanne kompromisy i wyrzeczenia, co czyni znalezienie tego balansu niezwykle trudnym. Nadrzędne jest dla mnie więc to, żebym była zdrowa, wyspana i uśmiechnięta. Żeby móc dobrze opiekować się dzieckiem, najpierw muszę zaopiekować się sobą. Cała reszta jest opcjonalna.

Inspiracje

Jesienny chaos, czyli 10 tipów na szybkie sprzątanie / Vileda

25 października 2024 / The Mother Mag

Anna i Malwina testują produkty Vileda i dzielą się sprytnymi poradami dla każdej mamy (i nie tylko!)

Jesień – pora roku, która kojarzy się z pięknymi, złotymi liśćmi, gorącą herbatą, kocem i… ciągłym sprzątaniem! Brzmi znajomo? Dla nas – Anny i Malwiny, dwóch redaktorek The Mother MAG – z pewnością. Dzieci, psy i codzienne obowiązki sprawiają, że dom zamienia się w małe pole bitwy, na którym głównymi przeciwnikami są błoto, wilgoć i nieustannie rosnący stos prania. Postanowiłyśmy więc przetestować wybrane produkty marki Vileda, by sprawdzić, czy mogą być naszymi sprzymierzeńcami w tej nierównej walce. 

Ale spokojnie, w tym artykule nie będzie tylko o męczących obowiązkach. Sprzątanie może być szybkie, efektywne i… nawet zabawne! Sprawdźcie same!

Anna kontra błoto: walka na pierwszej linii frontu

Jesień – piękna, ale też pełna błota. Anna, mama trójki dzieci i właścicielka psa, dobrze zna ten jesienny scenariusz. „Mam wrażenie, że jesienią nasze mieszkanie jest jak filcowa tablica – wszystko, co mokre i brudne, się do niego przykleja.” Codzienne spacery z psem kończą się powrotem pełnym wyzwań – ubrania dzieci i łapy psa przynoszą do domu całą kolekcję liści, błota i wody. Anna żartuje, że jej dom wygląda, jakby ktoś rozlał kałużę na środku przedpokoju.

To nie tylko problem wizualny, ale również praktyczny – błoto, które zalega na podłodze, może być trudne do usunięcia, zwłaszcza gdy szybko schnie. Tradycyjne sposoby sprzątania wymagają siły i czasu, ale mop obrotowy Vileda Tubo sprawia, że proces ten staje się dużo łatwiejszy. Dzięki funkcji wirowania, mop skutecznie usuwa nadmiar wody, co sprawia, że podłogi są suche i czyste w kilka chwil. Dodatkowo, miękki wkład z mikrofibry delikatnie czyści powierzchnie, nie pozostawiając smug i zapewniając dokładne sprzątanie.

vileda

„Nie dość, że ma funkcję wirowania, dzięki której podłoga schnie w tempie błyskawicznym, to jeszcze mop dociera do wszystkich zakamarków. A przy mojej trójce dzieci te zakamarki są WSZĘDZIE!” Anna dodaje, że ten mop to prawdziwy ratunek w sytuacjach awaryjnych. Dzięki ruchomej głowicy, mop bez problemu dociera pod meble i w kąty, gdzie dzieci często zostawiają swoje „ślady”.

Mop jest tak wygodny w użyciu, że nawet dzieci Anny chętniej angażują się w sprzątanie. „Dzieci to obserwują i nawet chętniej pomagają. Więc hej – bonus!” Dzięki łatwości obsługi stał się on jednym z ulubionych narzędzi w domu, nie tylko dla dorosłych, ale też dla młodszych domowników.

Jesień to również czas na zwiększoną ilość prania – kurtki, ręczniki, ubrania sportowe… wszystko wymaga częstego suszenia. Tu na scenę wkracza nowoczesna suszarka suszarka Infinity Flex. „Jej ogromna powierzchnia suszenia, aż do 2 metrów  regulowanej długości,  ratuje mnie, gdy stosy prania rosną w zastraszającym tempie. I choć suszarka jest składana, pomieści wszystko – od ręczników po pościel.” Dzięki uchwytom na drobne rzeczy, nawet skarpetki i bielizna mają swoje miejsce, a ubrania schną szybciej i równomiernie.

vileda

Malwina kontra kuchnia: codzienne wyzwania w walce z plamami

Kuchnia to bez wątpienia miejsce, w którym dzieje się najwięcej – od gotowania, przez przekąski, aż po niekończące się rozlewy napojów. Malwina dobrze zna codzienne wyzwania związane z utrzymaniem tej przestrzeni w czystości. „Każdego dnia zmagam się z plamami po jedzeniu, rozlanymi napojami i okruchami, które zdają się być wszędzie.”

W takich sytuacjach ściereczka Actifibre Soft okazuje się niezastąpiona. Malwina zachwyca się jej uniwersalnością – wystarczy jedno przetarcie, by pozbyć się plam, tłustych śladów czy okruchów. „Ściereczka jest idealna do wszystkiego – od blatów, przez fronty szafek, po czyszczenie urządzeń kuchennych, takich jak kuchenka czy mikrofalówka. Dodatkowo nie pozostawia smug i jest na prawdę bardzo chłonna. Dzięki temu codzienne sprzątanie staje się szybsze i mniej męczące.”

vileda

Nie tylko skuteczność, ale także łatwość użycia sprawia, że Actifibre Soft to jeden z ulubionych produktów Maliwna. „Kiedy brakuje mi czasu, a potrzebuję szybko uporządkować kuchnię, sięgam po tę ściereczkę – wystarczy kilka ruchów, by wszystko lśniło czystością i nie potrzeba używać detergnetów. Warto też dodać, że ściereczka jest zawsze miękka, nawet jak jest sucha!”

Łazienka: zacieki i wilgoć

Łazienka to przestrzeń, która każdego dnia zmaga się z wilgocią i osadami, a walka o czystość staje się wyzwaniem. Smugi na lustrach, osady na kafelkach i wilgotne powietrze mogą szybko zrujnować efekt świeżo posprzątanego pomieszczenia. Malwina zna to uczucie, ale teraz ma swojego sprzymierzeńca w postaci mopa parowego Steam Plus XXL. Para wodna pozwala na głębokie czyszczenie bez potrzeby stosowania chemikaliów. Wystarczy kilka ruchów, aby kafelki i lustra lśniły czystością, a smugi zniknęły bez śladu.

vileda

Czyszczenie parą ma jeszcze jedną zaletę – eliminuje bakterie, co jest kluczowe w pomieszczeniu takim jak łazienka, gdzie wilgoć sprzyja namnażaniu się drobnoustrojów. Malwina podkreśla, że teraz jej łazienka nie tylko wygląda świeżo, ale również jest higienicznie czysta, co jest szczególnie ważne, gdy w domu są małe dzieci.

„Łazienka to zupełnie inna historia. Wilgoć, zacieki na lustrach i osad na kafelkach mogą doprowadzić do szału.” – dodaje Malwina. Na szczęście z pomocą przyszedł mop parowy Steam Plus XXL „Czyszczenie parą to absolutna rewolucja – zero detergentów, a moje kafelki i lustra wyglądają, jakby były świeżo zainstalowane. Zniknęły smugi, a wszystko lśni czystością.”

Psy, dzieci i nieskończona sierść – czy jest nadzieja?

Dla tych, którzy mają futrzastych przyjaciół, jesień to prawdziwy test cierpliwości. „Pies, błoto i sierść to mieszanka wybuchowa” – śmieje się Anna. „Każdy powrót ze spaceru to kilometry sierści w całym domu.” Jak sobie z tym poradzić?

Anna poleca ręcznik Pet Pro. Posiada przyjemną w dotyku, waflową strukturę, przez co delikatne usuwa brud z sierści. Wysycha szybciej niż tradycyjny ręcznik bawełniany – jest suchy już po 4 godzinach , w związku z tym będzie gotowy do użycia po każdym naszym wspólnym spacerze. Można go zakupić w dwóch rozmiarach, dzięki czemu skutecznie osuszy te mniejsze i te większe zwierzaki” Warto dodać, że seria Pet Pro to cały wachlarz produktów, aby obecność zwierząt w domu nie była dla nas tak uciążliwa do sprzątania. Od mopa do sierści do włosów po elektrostatyczną szczotkę do usuwania sierści z płaskich powierzchni. 

vileda

Malwina, jako mama dwóch dzieci, potwierdza: „Gdyby Pet Pro działał na dzieci, życie byłoby łatwiejsze.” Ale nawet bez takiego cudownego produktu, sprzątanie po dzieciach staje się prostsze, kiedy w ręku ma się odpowiednie narzędzia. 

10 błyskawicznych tipów na szybkie sprzątanie z pomocą Viledy

Sprzątanie nie musi być uciążliwe i czasochłonne. Dzięki odpowiednim narzędziom i prostym sztuczkom, można utrzymać dom w czystości znacznie szybciej. Oto 10 praktycznych i nowatorskich rad, które przyspieszą codzienne porządki:

 

Nasze wrażenia po testach

Produkty Viledy to nie tylko rozwiązanie praktyczne, ale też efektywne. Każdy z nich spełnia swoją funkcję w 100%, co w naszym domowym chaosie było na wagę złota. Mop Turbo sprawił, że błoto znikało, zanim zdążyłam o nim zapomnieć, a mop parowy Steam Plus XXL  czyni cuda na wilgotnych kafelkach i podłogach.

„Czy warto?” – pytacie. „O tak, zdecydowanie!” – odpowiadamy. Sprzątanie nie musi być udręką, wystarczy mieć odpowiednie narzędzia. Vileda to nasz nowy sprzymierzeniec w walce z jesiennym chaosem – a nasze podłogi są tego dowodem!

 

This error message is only visible to WordPress admins

Error: No connected account.

Please go to the Instagram Feed settings page to connect an account.

Mother-Life Balance to zdecydowanie mój plan na macierzyństwo po urodzeniu drugiego dziecka.

Sylwia Luks

The Mother Mag to mój ulubiony magazyn z którego czerpię wiele porad życiowych oraz wartościowych treści!

Leszek Kledzik

The Mother Mag logo