Change font size Change site colors contrast
Ciało

100 molestowanych kobiet mówi #metoo

22 października 2017 / Monika Pryśko

Agnieszka / 18 lat / Warszawa Z reguły pod koniec domówek ludzie w moim wieku kończą ze sobą w łóżku.

I nie mówię tu o typowych ONS, a raczej o zwykłym przekimaniu się tam, gdzie jest miejsce. Ja zwykle kładłam się spać z przyjaciółką lub znajomą albo po prostu sama. Problem polega na tym, że nie zliczę, ile sytuacji miałam, kiedy ktoś nagle...

Agnieszka / 18 lat / Warszawa

Z reguły pod koniec domówek ludzie w moim wieku kończą ze sobą w łóżku. I nie mówię tu o typowych ONS, a raczej o zwykłym przekimaniu się tam, gdzie jest miejsce. Ja zwykle kładłam się spać z przyjaciółką lub znajomą albo po prostu sama. Problem polega na tym, że nie zliczę, ile sytuacji miałam, kiedy ktoś nagle budził mnie w nocy tylko po to, żeby się do mnie przystawiać czy wyciągać swojego członka i kłaść sobie na nim moje ręce. Nie zliczę też, ile razy mówiłam ‘’nie’’ albo zabierałam ręce z mojego ciała, albo nagle wstawałam i uciekałam z łóżka. I do tej pory nie uważałam tego za coś złego, ot typowy napalony facet.

Ewa / 32 lata / Warszawa

Tłok w metrze jak zawsze rano, człowiek na człowieku, normalne. Ze stacji na stację robi się jednak jakby luźniej. Jakby, bo facet, który przykleił mi się do pleców na początku trasy, wciąż na mnie wisi, jakby usiłował dopasować się dokładniej. Przesuwam się, on też. Odsuwam się coraz bardziej, miotam się, ale jestem cicho, bo na starcie pojawia się w głowie „Ej, a jeśli mi się tylko wydaje?”. Wysiadamy na tej samej stacji, patrzymy na siebie przez ułamek sekundy, uśmiecha się obleśnie i klepie mnie w tyłek. Kilka dni później widzę, jak robi to samo innej kobiecie: ona siedzi, on się nad nią nachyla, ociera się o jej kolana, ona go usiłuje odepchnąć, ale spokojnie, dyskretnie. Spokojnie i dyskretnie zaczyna płakać. Robię facetowi zdjęcie, kumpel mówi, że może mu dać w mordę, ja się zastanawiam nad wydrukowaniem plakatów i rozwieszeniem na mieście, ale znajomy prawnik mówi, że będą kłopoty. Idę więc po prostu na policję, a tam: „Dlaczego pani myśli, że to było molestowanie? A może było po prostu ciasno, przecież to metro. Ale jak panią dotykał, może normalnie panią dotykał, bez złych intencji? A JEŚLI TYLKO SIĘ PANI WYDAWAŁO?”.

Wiktoria / 20 lat / Warszawa

Miałam 13 lat, jechałam zatłoczonym autobusem. Stałam wciśnięta pomiędzy innymi ludźmi. W pewnym momencie poczułam coś na wewnętrznej stronie uda, pomyślałam, że ktoś stoi z teczką czy czymś podobnym. Kiedy sięgnęłam tam ręką, poczułam rękę jakiegoś faceta, który stał tuż obok i się na mnie patrzył. W autobusie nie było miejsca. Próbowałam się odwrócić, być bokiem, pomimo to on wciąż nie zabrał ręki. Stałam tak i nie potrafiłam się ruszyć, łzy tylko ciekły mi po policzkach. Nie wiedziałam, co robić. Kiedy powiedziałam po kilku przystankach, żeby przestał, nie przejął się tym. Ludzie w autobusie tylko spojrzeli, gdy krzyknęłam i odwrócili głowy. W tej sytuacji byłam sama, zdarzyła się pierwszy raz i nie potrafiłam zareagować. Miała na mnie bardzo zły wpływ. Myślałam, że gdy powtórzy się jeszcze raz, będę potrafiła zareagować. Niestety nie. Podobno sytuacja spotkała mnie, gdy jechałam z koleżanką, nie potrafiłam się ani ruszyć, ani wydobyć słowa.

Ola / 21 lat / Warszawa

Koledzy często rzucali żartami z podtekstem. Inne dziewczyny się śmiały, to i ja udawałam, że mnie to bawi, bo przecież inaczej będę „sztywną, nudną cnotką niewydymką”. Bawiło coraz rzadziej, kolegów za to bardzo. Żarty zaczęły powtarzać się częściej, ja zaczynałam odpłacać pięknym za nadobne – teraz wiem, że to było głupie, ale wtedy nie wiedziałam, jak inaczej się bronić. Gdy zrozumiałam, że w ten sposób nic nie zdziałam, chciałam jasno określić warunki, ale wtedy spadła na mnie masa komentarzy, od dziewczyn też, że „wcześniej mi to nie przeszkadzało”. Lub że sama prowokowałam znajomych do takich żartów. Do tej pory czuję się jak idiotka, że nie zareagowałam wcześniej, tylko próbowałam być na siłę „fajna” i udawałam, że śmieszy mnie coś, co tak naprawdę sprawiało, że czułam się głupio i źle.
Innym razem mężczyzna podszedł do mnie na dyskotece. Widać było, że jestem gówniarą, ale po prostu zaczął tańczyć. Nawet się nie przedstawił, więc chciałam odejść, jednak wtedy złapał mnie za rękę i zaczął „prosić”, żebym została z nim i jego kumplami na noc na plaży. Nie chciałam, wyrywałam się, mówiłam, że mama na mnie czeka w domu, a on bezczelnie ciągnął mnie w stronę krzaków. Dookoła nas było mnóstwo ludzi i nikt nie zwrócił na to uwagi. Puścił mnie, jak powiedziałam, że mój chłopak idzie i zaczęłam machać jak głupia. Nie miałam chłopaka, ale uciekłam w tłum i znalazłam po chwili jakiegoś kolegę. Stal z resztą znajomych i zapytali, co się stało i dlaczego jestem roztrzęsiona. Powiedzieli, że przesadzam.

Martyna / 18 lat / Warszawa

Rok temu poznałam chłopaka, miał ponad 20 lat. Imponowało mi, że jest starszy, bogaty, przystojny i przede wszystkim zainteresowany kimś takim jak ja. Byliśmy bardzo blisko, widzieliśmy się codziennie, po pierwszym dniu znajomości zachowywaliśmy się już jak para. Wszystko było super do czasu, gdy zgodziłam się u niego nocować. Mówiłam mu, że nic nie będzie, że nic mu się nie uda i że nie chcę –  ale to go nie stopowało, a wręcz kręciło. Obudziłam się nad ranem w jego objęciach i ręką pod stanikiem. Delikatnie wyślizgnęłam się z łóżka i z poczuciem upokorzenia wróciłam do domu.

A. / 23 lata / Warszawa

1.Chłopak z którym się spotkałam zmusił mnie do seksu analnego, kiedy byłam pijana, potem doprowadził mnie do płaczu, ponieważ nie chciałam mu zrobić dobrze. 2. Na imprezie faceci zakładali się, że mnie wybzykają. Uciekłam stamtąd.

Ciało

Odkryj Magię Kolorów: pierwsza kolekcja FaceBoom make-up we współpracy z Kingą Sawczuk

16 kwietnia 2024 / The Mother Mag

Stworzona we współpracy z Kingą Sawczuk, jedną z największych gwiazd polskiego TikToka, ta seria kosmetyków ma za zadanie nie tylko podkreślać naturalne piękno, ale również inspirować do tworzenia wyjątkowych i oryginalnych makijaży.

Wprowadzenie nowej linii kosmetyków do makijażu zawsze wzbudza duże zainteresowanie wśród miłośniczek kosmetyków i fanów danej marki. Tym razem na rynku pojawiła się premierowa kolekcja FaceBoom make-up, która przynosi wiele nowości i atrakcyjnych propozycji dla osób kochających eksperymentować z makijażem. W artykule tym przyjrzymy się bliżej tej fascynującej kolekcji, jej unikalnym produktom oraz inspiracjom, które legły u podstaw tworzenia marki FaceBoom make-up. Przekonajmy się, co ta nowa oferta ma do zaoferowania i dlaczego zyskała tak dużą popularność już od premiery.

Kolekcja FaceBoom make-up to efektowne wejście marki w świat kosmetyków kolorowych, złożonej z szerokiego asortymentu, który zapewni kompletny makijaż na każdą okazję. Inspiracją do stworzenia tej serii było połączenie światowych trendów z wiedzą ekspercką i sugestiami makijażystów. Warto podkreślić, że każdy produkt został starannie dopracowany pod kątem formuły, trwałości i koloru, uwzględniając opinie zarówno Kingi Sawczuk, jak i fanów marki.

Anna Mirek, Marketing Manager podkreśla, że kolekcja FaceBoom make-up oferuje innowacyjne produkty, łatwe w aplikacji i długotrwałe na skórze. Palety cieni do powiek zachwycają intensywnością pigmentu, a różnorodność produktów do makijażu oczu, ust i twarzy, sprawia, że każdy może znaleźć coś odpowiedniego dla siebie.

Kolekcja FaceBoom make-up wprowadza na rynek szeroki wybór kosmetyków do makijażu. Obejmuje ona aż 29 produktów, które zadowolą fanki i fanów zarówno make-up no make-up, jak i makijażowych maksymalistów.

Focus na oko! Nie potrzebujesz wiele, aby osiągnąć efekt WOW! Z tym makijażem każda Party Girl/Party Boy wyróżni się z tłumu!

W ROLI GŁÓWNEJ:
Eyeshadow palette – Pink Power Girl & Magic eyeliner base

PEŁNA OBSADA:

Tinted glow hydrator – 01 light, Full cover radiant face and eyes concealer – 01, Lamination effect brow fixing gel – true clear, duet: Liquid highlighter – 01 frosty glam & Liquid blush – bubble pink, Eyeshadow palette – pink power girl, Infinite volume mascara – hypno black, Ultimate lip gloss – 02 oh baby pink

W kolekcji FaceBoom make-up znajdziesz m.in:

Palety cieni do powiek

Cienie do powiek w sztyfcie

Palety do konturowania (w chłodnej i ciepłej tonacji)

Róż w płynie 

Korektory pod oczy i do twarzy

Magiczna baza-eyeliner

Błyszczyki do ust

Tusz do rzęs

W szerokiej gamie kosmetyków kolorowych znajdziemy także: bronzer w płynie, eyeliner w pisaku (w czarnym kolorze), żel do stylizacji brwi, dający efekt laminacji, 3 odcienie lekkich rozświetlających fluidów, 2 warianty pudrów do twarzy – jeden dający efekt rozświetlenia i drugi, który pozwoli ci osiągnąć efekt blur na skórze oraz bardzo delikatny puder pod oczy.

Sprawdź na stronie i wybierz coś dla siebie!

Kolekcja FaceBoom make-up, stworzona we współpracy z Kingą Sawczuk, jest adresowana do wszystkich, niezależnie od koloru skóry czy płci. Marka zachęca do eksperymentowania i zabawy makijażem. Kosmetyki FaceBoom make-up można znaleźć wyłącznie w drogeriach Rossmann oraz na stronie internetowej www.bielenda.com.

This error message is only visible to WordPress admins

Error: No connected account.

Please go to the Instagram Feed settings page to connect an account.

Mother-Life Balance to zdecydowanie mój plan na macierzyństwo po urodzeniu drugiego dziecka.

Sylwia Luks

The Mother Mag to mój ulubiony magazyn z którego czerpię wiele porad życiowych oraz wartościowych treści!

Leszek Kledzik

The Mother Mag logo