Change font size Change site colors contrast
Ciało

100 molestowanych kobiet mówi #metoo

22 października 2017 / Monika Pryśko

Aleksandra / 20 lat / Warszawa Nie zostałam nigdy zgwałcona, nie byłam też fizycznie molestowana.

Natomiast uważam, że to coś więcej. To zdarza się każdej kobiecie codziennie - obmacywanie w autobusie, na imprezie, w klubie, nawet na ulicy. Niewybredne zaczepki, komentarze, wiadomości. Gapienie się i oblizywanie przy tym, krzyczenie, że mam ‘’fajną dupę'’, że by mnie ‘’przeleciał’', że nie powie mojemu chłopakowi (hehehe)....

Aleksandra / 20 lat / Warszawa

Nie zostałam nigdy zgwałcona, nie byłam też fizycznie molestowana. Natomiast uważam, że to coś więcej. To zdarza się każdej kobiecie codziennie – obmacywanie w autobusie, na imprezie, w klubie, nawet na ulicy. Niewybredne zaczepki, komentarze, wiadomości. Gapienie się i oblizywanie przy tym, krzyczenie, że mam ‘’fajną dupę’’, że by mnie ‘’przeleciał’’, że nie powie mojemu chłopakowi (hehehe). To obraźliwe i zwyczajnie obleśne. Wiele osób uznaje to za ‘’bez przesady, nic się nie stało, facet to facet’’. Nie. Kultura gwałtu opiera się na takich zachowaniach.  

Justyna / 21 lat / Warszawa

To było podczas imprezy urodzinowej mojego, wtedy, przyjaciela. Nigdy nie łączyło nas uczucie inne niż przyjaźń. On był w różnych związkach, ja tak samo. Traktowałam go jak brata. Miałam dla niego bezgraniczne zaufanie. Dlatego, gdy po imprezie z okazji jego 21. urodzin kładłam się obok niego do łóżka, nie miałam jakichkolwiek podejrzeń, że może wydarzyć się coś złego. Gdy nad ranem przebudziłam się, poczułam, że mam w majtkach jego dłoń. Bałam się otworzyć oczy i udawałam, że nadal śpię. Tymczasem on obmacywał mnie i lizał po szyi. Jest to dla mnie tak okropne, że nie byłam w stanie powiedzieć o tym nikomu. Nie zareagowałam. Udawałam, że nic się nie stało. Nadal udaję.

Julia / 18 lat / Warszawa

Wielokrotnie krzyczano do mnie na ulicy, dotykano bez mojej zgody, nie rozumiano słowa „nie”. Najgorzej wspominam wakacje w 2015 roku, gdy kompletnie pijana zostałam zabrana ze swoją najlepszą przyjaciółką do domu przez 23-letniego barmana, który dotykał nas obie, jednocześnie, do czasu, aż nie wytrzeźwiałam.

Renata / 30 lat / Kraków

Czy kiedykolwiek czułam się molestowana? Wielokrotnie. Za pierwszym razem nawet nie umiałam tego nazwać. To była pierwsza spowiedź. Ksiądz pytał mnie, czy się masturbuję, a ja nawet nie wiedziałam, co to znaczy. Nie chcę nawet myśleć, co robił pod sutanną. Pozdrawiam Księdza Proboszcza.

Kiedy mając 17 lat siedziałam na przystanku, podnoszac głowę zobaczyłam penisa faceta stojącego nade mna…  

Kiedy faceci przechodzący obok mnie rzucali tekścikami typu „patrz, jakie nogi idą”.

Kiedy jeden z moich wykładowców powiedział, żebym do niego weszła, bo mam dzisiaj krótką spódniczkę (!) Pozdrawiam, Panie Bartku.

Kiedy zaręczony kolega w akademiku wpakował mi się do łóżka, bo „chciał się przytulić”. Pozdrawiam Paweł.

Kiedy chłopak mojej śpiącej koleżanki zaczął całować mnie po szyi. Pozdrawiam Konrad.

Kiedy okazało się, że rodzina zatrudniła mnie jako nianię, bo jestem ładna, a takimi ludźmi chcą otaczać swoje dzieci. Pozdrawiam Magdo i Tomku.

Kiedy były szwagier złapał mnie za tyłek przy moim mężu, swojej żonie i naszych teściach. Pozdro Tomek.

Kiedy byłam pijana, a ktoś, kogo uważałam za przyjaciela, i przy kim czułam się bezpieczna, zdzierał ze mnie majtki w dalmatyńczyki razem z dziewictwem…Pozdrawiam Tomek.

Środkowym palcem pozdrawiam Was wszystkich.

Marysia / 20 lat / Warszawa

Jak bylam w 6 klasie podstawówki, wracałam o 20:00 do domu z osiedlowego sklepu, podeszło do mnie trzech mężczyzn po 40-stce i zaczęło rzucać do mnie obrzydliwymi uwagami w stylu: „ładną masz cipę”, „pokaż ją, jak wygląda”, „ale bym cię wyru**ał”. Na szczęście na wyzwiskach się skończyło, a kilka dni później w wielkim ścisku w metrze jakiś obcy mężczyzna zaczął przejeżdżać mi ręką po udzie, w nadziei, że z powodu tłumu nie zauważę, kto to. Uciekłam na następnej stacji.

Ciało

Odkryj Magię Kolorów: pierwsza kolekcja FaceBoom Make-up we współpracy z Kingą Sawczuk

16 kwietnia 2024 / The Mother Mag

Stworzona we współpracy z Kingą Sawczuk, jedną z największych gwiazd polskiego TikToka, ta seria kosmetyków ma za zadanie nie tylko podkreślać naturalne piękno, ale również inspirować do tworzenia wyjątkowych i oryginalnych makijaży.

Wprowadzenie nowej linii kosmetyków do makijażu zawsze wzbudza duże zainteresowanie wśród miłośniczek kosmetyków i fanów danej marki. Tym razem na rynku pojawiła się premierowa kolekcja FaceBoom make-up, która przynosi wiele nowości i atrakcyjnych propozycji dla osób kochających eksperymentować z makijażem. W artykule tym przyjrzymy się bliżej tej fascynującej kolekcji, jej unikalnym produktom oraz inspiracjom, które legły u podstaw tworzenia marki FaceBoom make-up. Przekonajmy się, co ta nowa oferta ma do zaoferowania i dlaczego zyskała tak dużą popularność już od premiery.

Kolekcja FaceBoom make-up to efektowne wejście marki w świat kosmetyków kolorowych, złożonej z szerokiego asortymentu, który zapewni kompletny makijaż na każdą okazję. Inspiracją do stworzenia tej serii było połączenie światowych trendów z wiedzą ekspercką i sugestiami makijażystów. Warto podkreślić, że każdy produkt został starannie dopracowany pod kątem formuły, trwałości i koloru, uwzględniając opinie zarówno Kingi Sawczuk, jak i fanów marki.

Anna Mirek, Marketing Manager w FaceBoom, podkreśla, że kolekcja FaceBoom make-up oferuje innowacyjne produkty, łatwe w aplikacji i długotrwałe na skórze. Palety cieni do powiek zachwycają intensywnością pigmentu, a różnorodność produktów, takich jak bronzer w płynie, błyszczyki czy eyeliner w pisaku, sprawia, że każdy może znaleźć coś odpowiedniego dla siebie.

Kolekcja FaceBoom Make-up, stworzona we współpracy z Kingą Sawczuk, wprowadza na rynek szeroki wybór kosmetyków do makijażu. Obejmuje ona 2 paletki z cieniami do powiek, 3 warianty cieni do powiek w sztyfcie, 2 paletki do konturowania (w chłodnej i ciepłej tonacji), 2 odcienie różu w płynie, bronzer w płynie, 2 odcienie rozświetlacza w płynie, 4 błyszczyki do ust (z efektem ultra połysku 3D), tusz do rzęs (kolor czarny), eyeliner w pisaku (kolor czarny), magiczną bazę-eyeliner, żel do stylizacji brwi, 3 odcienie korektorów pod oczy i do twarzy, 3 odcienie rozświetlających fluidów, 2 warianty pudrów do twarzy oraz puder pod oczy. Ta kompleksowa oferta pozwala na stworzenie różnorodnych makijaży, podkreślając jednocześnie indywidualny styl i naturalne piękno.

Focus na oko! Nie potrzebujesz wiele, aby osiągnąć efekt WOW! Z tym makijażem każda Party Girl/Party Boy wyróżni się z tłumu!

W ROLI GŁÓWNEJ:
Eyeshadow palette – Pink Power Girl & Magic eyeliner base

PEŁNA OBSADA:

Tinted glow hydrator – 01 light, Full cover radiant face and eyes concealer – 01, Lamination effect brow fixing gel – true clear, duet: Liquid highlighter – 01 frosty glam & Liquid blush – bubble pink, Eyeshadow palette – pink power girl, Infinite volume mascara – hypno black, Ultimate lip gloss – 02 oh baby pink

W kolekcji FaceBoom make-up znajdziesz:

Palety cieni do powiek

Cienie do powiek w sztyfcie

Palety do konturowania (w chłodnej i ciepłej tonacji)

Róż w płynie 

Korektory pod oczy i do twarzy

Magiczna baza eyelinera

Błyszczyki do ust

Tusz do rzęs oraz eheliner w pisaku

Sprawdź na stronie i wybierz coś dla siebie!

Kolekcja FaceBoom make-up, stworzona we współpracy z Kingą Sawczuk, jest adresowana do wszystkich, niezależnie od koloru skóry czy płci. Marka zachęca do eksperymentowania i zabawy makijażem, a kampania promująca premierową serię została włączona influencerów oraz Kingę Sawczuk, ambasadorkę FaceBoom make-up.

Kosmetyki FaceBoom make-up można znaleźć wyłącznie w drogeriach Rossmann

oraz na stronie internetowej www.bielenda.com.

This error message is only visible to WordPress admins

Error: No connected account.

Please go to the Instagram Feed settings page to connect an account.

Mother-Life Balance to zdecydowanie mój plan na macierzyństwo po urodzeniu drugiego dziecka.

Sylwia Luks

The Mother Mag to mój ulubiony magazyn z którego czerpię wiele porad życiowych oraz wartościowych treści!

Leszek Kledzik

The Mother Mag logo