Change font size Change site colors contrast
Ciało

100 molestowanych kobiet mówi #metoo

22 października 2017 / Monika Pryśko

Angelina / 25 lat / Nowy Sącz Mama opowiadała mi, że kiedy byłam małą dziewczynką, może czteroletnią, bawiłam się z kuzynami na podwórku.

Mama zaniepokojona moją nieobecnością w pobliżu poszła mnie szukać i znalazła - gdzieś za stodołą, gdzie chłopcy podobno rozebrali mnie, żeby sobie popatrzeć. W podstawówce chłopaki mieli fajną zabawę w klepanie dziewczyn w tyłek, na środku korytarza, przy wszystkich. Nikt...

Angelina / 25 lat / Nowy Sącz

Mama opowiadała mi, że kiedy byłam małą dziewczynką, może czteroletnią, bawiłam się z kuzynami na podwórku. Mama zaniepokojona moją nieobecnością w pobliżu poszła mnie szukać i znalazła – gdzieś za stodołą, gdzie chłopcy podobno rozebrali mnie, żeby sobie popatrzeć.
W podstawówce chłopaki mieli fajną zabawę w klepanie dziewczyn w tyłek, na środku korytarza, przy wszystkich. Nikt na to nie reagował, prosiłam, żeby tego nie robili, bo mimo ogromnego poniżenia, to również bolało fizycznie, nic to nie dawało. Jednego dnia „kolega” z innej klasy wciągnął mnie do chłopięcej szatni przed wuefem. Ściągnął ze mnie spodnie przy wszystkich, razem z majtkami. Pamiętam, że w tym upokorzeniu i złości na to, co się wydarzyło, poszłam do wychowawcy chłopaka i wszystko powiedziałam, dodając, że liczę na jakieś konsekwencje. Nie było ich. Później też się zdarzały głupie teksty czy przypadkowe macanki.

Karolina / 20 lat / Warszawa

Kilka miesięcy temu będąc na wakacjach z facetem, z którym się spotykałam, dowiedziałam się, że poza mną jest też inna kobieta. Od razu ją o tym poinformowałam na Facebooku, ta jednak mnie zbyła. Facet zaczął się wyżywać na mnie psychicznie, mówiąc, że jestem głupia, że jeszcze raz coś do niej napiszę, to pożałuję. W międzyczasie zgwałcił mnie trzy razy, za pierwszym razem stawiałam opory, wyrywałam się i krzyczałam, ale bezskutecznie. Był zbyt silny. Przy kolejnych dwóch razach już tylko leżałam i czekałam ze łzami w oczach na koniec. Dlaczego nie uciekłam? Byliśmy za granicą, a ja nie miałam pieniędzy na powrót, nawet nie miałam jeszcze konta w banku, żeby ktoś bliski zrobił mi przelew. Bałam się, że mnie zostawi w jakimś lesie 2 tysiące kilometrów od domu. Na koniec zapytałam go, dlaczego to zrobił, czy naprawdę mój ból sprawiał mu przyjemność? Odpowiedział: „Taka natura”.

Natalia / 21 lat / Warszawa

Jak miałam 17 lat byłam na imprezie sylwestrowej. Domówka, ponad 100 osób. Nie wypiłam dużo, ale szybko ścięło mnie z nóg. Znajomy zabrał mnie do innego pokoju, ja głupia, niczego nie świadoma, weszłam z nim. Czułam się już mocno pijana. I wtedy zaczął bardzo natarczywie mnie obmacywać. Żadne „nie” totalnie go nie interesowało. Przygniótł mnie swoim ciałem i próbował rozbierać. Nie wiem, co się wtedy ze mną stało, czy to był alkohol czy szok. Nie mogłam się za nic w świecie ruszyć. Nagle mocno oprzytomniałam, ale tylko psychicznie. Zaczęłam krzyczeć, że tak, ja też tego chcę, ale strasznie chce mi się pić i musi NATYCHMIAST mi coś przynieść, że wtedy się zgodzę. Długo nie chciał się zgodzić, ale chyba mi uwierzył, bo poszedł. Szybko wybiegłam z pokoju i szukałam swoich znajomych. Powiedziałam im o tym, co się stało, ale nikt sobie z tego nic nie zrobił. Usłyszałam „ale przecież nic Ci nie zrobił?’’ Nie zrobił, bo udało mi się przechytrzyć pijanego, napalonego faceta. A co, gdyby mi się nie udało? Już był przecież blisko, a ja nie miałam wystarczająco fizycznej siły, żeby go odpędzić od siebie. I nie, nie byłam wulgarnie ubrana. Byłam szkolną brzydulą, ważyłam jakieś 20 kg więcej niż teraz, zmagałam się z uciążliwym trądzikiem na twarzy. Ale dla niego, jak widać, to nie miało znaczenia, tak samo jak moja odmowa i bałaganie, by mnie zostawił.  

 

Ela / 32 lata / Gdańsk

Jestem sekretarką i wiele razy starsi panowie, goście mojego szefa, znacząco zmniejszali dystans, na przykład podchodząc do mnie blisko, odgarniając mi włosy z ramion i poprawiając mi kołnierzyk.

Marcelina / 26 lat / Warszawa

Gwałt.

Dominika / 23 lata / Warszawa

Gdy byłam młodsza, byłam molestowana.

Agnieszka / 19 lat / Lublin

W kolejach mazowieckich, o 8:00 rano, jakiś obleśny facet koło 50-tki raczył klepnąć, a raczej pomacać mnie po tyłku, jak wysiadałam z pociągu. Byłam tak przestraszona, a raczej zszokowana, że nie zdążyłam zareagować, poza tym, jak w takiej sytuacji zareagować, gdy ludzie dookoła udają, że nie widzą. Po prostu uciekłam z tego pociągu. Typ był łaskaw obdarzyć mnie uśmieszkiem pełnym dumy, a ja nadal mam lekką traumę.

Ciało

Odkryj Magię Kolorów: pierwsza kolekcja FaceBoom make-up we współpracy z Kingą Sawczuk

16 kwietnia 2024 / The Mother Mag

Stworzona we współpracy z Kingą Sawczuk, jedną z największych gwiazd polskiego TikToka, ta seria kosmetyków ma za zadanie nie tylko podkreślać naturalne piękno, ale również inspirować do tworzenia wyjątkowych i oryginalnych makijaży.

Wprowadzenie nowej linii kosmetyków do makijażu zawsze wzbudza duże zainteresowanie wśród miłośniczek kosmetyków i fanów danej marki. Tym razem na rynku pojawiła się premierowa kolekcja FaceBoom make-up, która przynosi wiele nowości i atrakcyjnych propozycji dla osób kochających eksperymentować z makijażem. W artykule tym przyjrzymy się bliżej tej fascynującej kolekcji, jej unikalnym produktom oraz inspiracjom, które legły u podstaw tworzenia marki FaceBoom make-up. Przekonajmy się, co ta nowa oferta ma do zaoferowania i dlaczego zyskała tak dużą popularność już od premiery.

Kolekcja FaceBoom make-up to efektowne wejście marki w świat kosmetyków kolorowych, złożonej z szerokiego asortymentu, który zapewni kompletny makijaż na każdą okazję. Inspiracją do stworzenia tej serii było połączenie światowych trendów z wiedzą ekspercką i sugestiami makijażystów. Warto podkreślić, że każdy produkt został starannie dopracowany pod kątem formuły, trwałości i koloru, uwzględniając opinie zarówno Kingi Sawczuk, jak i fanów marki.

Anna Mirek, Marketing Manager podkreśla, że kolekcja FaceBoom make-up oferuje innowacyjne produkty, łatwe w aplikacji i długotrwałe na skórze. Palety cieni do powiek zachwycają intensywnością pigmentu, a różnorodność produktów do makijażu oczu, ust i twarzy, sprawia, że każdy może znaleźć coś odpowiedniego dla siebie.

Kolekcja FaceBoom make-up wprowadza na rynek szeroki wybór kosmetyków do makijażu. Obejmuje ona aż 29 produktów, które zadowolą fanki i fanów zarówno make-up no make-up, jak i makijażowych maksymalistów.

Focus na oko! Nie potrzebujesz wiele, aby osiągnąć efekt WOW! Z tym makijażem każda Party Girl/Party Boy wyróżni się z tłumu!

W ROLI GŁÓWNEJ:
Eyeshadow palette – Pink Power Girl & Magic eyeliner base

PEŁNA OBSADA:

Tinted glow hydrator – 01 light, Full cover radiant face and eyes concealer – 01, Lamination effect brow fixing gel – true clear, duet: Liquid highlighter – 01 frosty glam & Liquid blush – bubble pink, Eyeshadow palette – pink power girl, Infinite volume mascara – hypno black, Ultimate lip gloss – 02 oh baby pink

W kolekcji FaceBoom make-up znajdziesz m.in:

Palety cieni do powiek

Cienie do powiek w sztyfcie

Palety do konturowania (w chłodnej i ciepłej tonacji)

Róż w płynie 

Korektory pod oczy i do twarzy

Magiczna baza-eyeliner

Błyszczyki do ust

Tusz do rzęs

W szerokiej gamie kosmetyków kolorowych znajdziemy także: bronzer w płynie, eyeliner w pisaku (w czarnym kolorze), żel do stylizacji brwi, dający efekt laminacji, 3 odcienie lekkich rozświetlających fluidów, 2 warianty pudrów do twarzy – jeden dający efekt rozświetlenia i drugi, który pozwoli ci osiągnąć efekt blur na skórze oraz bardzo delikatny puder pod oczy.

Sprawdź na stronie i wybierz coś dla siebie!

Kolekcja FaceBoom make-up, stworzona we współpracy z Kingą Sawczuk, jest adresowana do wszystkich, niezależnie od koloru skóry czy płci. Marka zachęca do eksperymentowania i zabawy makijażem. Kosmetyki FaceBoom make-up można znaleźć wyłącznie w drogeriach Rossmann oraz na stronie internetowej www.bielenda.com.

This error message is only visible to WordPress admins

Error: No connected account.

Please go to the Instagram Feed settings page to connect an account.

Mother-Life Balance to zdecydowanie mój plan na macierzyństwo po urodzeniu drugiego dziecka.

Sylwia Luks

The Mother Mag to mój ulubiony magazyn z którego czerpię wiele porad życiowych oraz wartościowych treści!

Leszek Kledzik

The Mother Mag logo