Change font size Change site colors contrast
Ciało

100 molestowanych kobiet mówi #metoo

22 października 2017 / Monika Pryśko

Julia / 24 lata / Warszawa Byłam w krótkiej sukience, na szpilkach, około godziny 22:00.

Typ włożył mi rękę pod sukienkę i złapał mnie za tyłek, pytał, ile za lodzika. Miałam 18 lat, zdobyłam się na krzykniecie: "proszę mnie nie dotykać", za co zostałam zwyzywana od dziwek i suk. Diana / 22 lata / Zamość Jadę autobusem. Dla zobrazowania braku reakcji ludzi: Warszawa,...

Julia / 24 lata / Warszawa

Byłam w krótkiej sukience, na szpilkach, około godziny 22:00. Typ włożył mi rękę pod sukienkę i złapał mnie za tyłek, pytał, ile za lodzika. Miałam 18 lat, zdobyłam się na krzykniecie: „proszę mnie nie dotykać”, za co zostałam zwyzywana od dziwek i suk.

Diana / 22 lata / Zamość

Jadę autobusem. Dla zobrazowania braku reakcji ludzi: Warszawa, linia 180, godzina 8:30, dojeżdżamy do przystanku Uniwersytet. Staję w kolejce do drzwi, czuję dotyk na moim udzie, który sunie w górę… Odwracam się, zdezorientowana. Siedzi facet. Obrzydliwy. Gapi mi się prosto w oczy. Ręką nadal wędruje ku górze. Co zrobiłam?  Nic… Wcięło mnie. Każdy, kto mnie zna, powiedziałby, że walnęłam mu z liścia, zwyzywałam i wyszłam. A ja nie mogłam zrobić nic. I co jest najbardziej przerażające, wysiadając pomyślałam: może miałam za krótką tą sukienkę?  

Ola / 20 lat / Warszawa

To było w wakacje w roku, w którym miałam skończyć 15 lat. Zawsze wyglądałam bardziej dojrzalej niż moje rówieśniczki. Jakoś w sierpniu zaczęłam się zadawać z dziewczyną z drugiego końca wsi, chodziłyśmy na spacery, ona mnie przedstawiła swoim kolegom. Tam był taki Przemek, wtedy miał równo 30 lat. Gwizdał zawsze, jak przechodziłam, mówił, że dziewczyna z takimi kształtami to musi być miastowa, „bo u nas to takich nie ma”. Pewnego razu Kasia zaprosiła mnie do siebie na noc. Moja babcia się nie zgodziła, więc wymknęłam się w nocy oknem balkonowym. Poszłam do niej i okazało się, że mamy na razie siedzieć u Przemka, ona się wtedy spotykała z jego kolegą, więc siedzieli w kącie i się miziali, a ja i on leżeliśmy na łóżku. Po prostu nic takiego, zwykłe leżenie na łóżku. Wtedy Kasia z chłopakiem wyszli (wiadomo gdzie i po co), a wtedy Przemek zaczął się do mnie dobierać, zaczął mnie całować, lizać po szyi. Naprawdę chciałam, żeby się ogarnął, mówiłam mu, ale nie byłam na tyle silna, żeby go odepchnąć. Wtedy włożył mi rękę w majtki, a moją położył na swoim kroczu. Wtedy mnie już zupełnie sparaliżowało, nie miałam pojęcia, co mam robić. Zaczął mi robić palcówkę i czułam, jak mu staje. Wtedy się rozpłakałam, a on przestał, nie wyjmując ręki z moich majtek. Wtedy coś we mnie wstąpiło i jakimś cudem ugryzłam go na tyle mocno, że zaczął krzyczeć. Wyrzucił mnie ze swojego łóżka i kazał ‘’wypierdalać’’. Nie sądził, że z miastowej zrobi się taka cnotka niewydymka.

M / 19 lat / Warszawa

Kiedy byłam w podstawówce, może w 4 klasie, każde dziecko musiało zapisać się na dodatkowy WF. Ja wybrałam gimnastykę. Trenerem był obrzydliwy stary dziad, z brodą. Pewnego dnia ćwiczyliśmy stanie na rękach. Wszystko wychodziło idealnie, do czasu, kiedy on zaczął dotykać mojego miejsca intymnego, najpierw przez spodenki, później pod nimi. Nie oszukujmy się, 10-letnie dziecko nie zareaguje tak, jak bym zareagowała dziś.

Sylwia / 25 lat / Warszawa

Zawsze lubiłam dzieci, więc perspektywa spędzenia dwóch tygodni nad morzem z dzieciakami brata była dla mnie bardzo atrakcyjna. Z Warszawy do Gdyni pojechaliśmy samochodem – brat z żoną, dwójka dzieci i ja. Po dwóch tygodniach wakacji wymiana, rodzice do dzieci, a ja do Warszawy, ale tym razem pociągiem,  bo nie miałam się z kim zabrać samochodem. W pociągu okazało się, że dwa przedziały zajęte są przez żołnierzy jadących na przepustkę. Pijanych żołnierzy cieszących się wolnością. Po dwóch godzinach poszłam do toalety. Na końcu przedziału stało kilku chłopaków  i paliło papierosy, zaproponowali żebym dołączyła. Jestem palaczem, a toaleta była zajęta, więc skorzystałam z propozycji, wymieniliśmy kilka nic nie wnoszących zdań, podziękowałam za towarzystwo. Wchodząc do wc poczułam szarpnięcie drzwi – jeden z chłopaków wepchnął mnie do środka, przycisnął do umywalki i zaczął całować jednocześnie zamykając drugą ręką drzwi. Na szczęście był pijany, a jego kolega trzeźwy i zareagował na czas, siłą wyciągnął go z łazienki i solidnie walnął w nos. Powiedział, że odprowadzi mnie do przedziału i żebym lepiej tam została do końca podróży, bo jego koledzy trochę za dużo wypili. Gdyby nie jeden trzeźwy chłopak nie chce wiedzieć, jakby się to skończyło. I długo myślałam, że to moja wina, bo przecież mogłam nie zareagować na zaczepki i nie spędzić tych kilku minut na głupiej rozmowie przy papierosie.

Ciało

Odkryj Magię Kolorów: pierwsza kolekcja FaceBoom make-up we współpracy z Kingą Sawczuk

16 kwietnia 2024 / The Mother Mag

Stworzona we współpracy z Kingą Sawczuk, jedną z największych gwiazd polskiego TikToka, ta seria kosmetyków ma za zadanie nie tylko podkreślać naturalne piękno, ale również inspirować do tworzenia wyjątkowych i oryginalnych makijaży.

Wprowadzenie nowej linii kosmetyków do makijażu zawsze wzbudza duże zainteresowanie wśród miłośniczek kosmetyków i fanów danej marki. Tym razem na rynku pojawiła się premierowa kolekcja FaceBoom make-up, która przynosi wiele nowości i atrakcyjnych propozycji dla osób kochających eksperymentować z makijażem. W artykule tym przyjrzymy się bliżej tej fascynującej kolekcji, jej unikalnym produktom oraz inspiracjom, które legły u podstaw tworzenia marki FaceBoom make-up. Przekonajmy się, co ta nowa oferta ma do zaoferowania i dlaczego zyskała tak dużą popularność już od premiery.

Kolekcja FaceBoom make-up to efektowne wejście marki w świat kosmetyków kolorowych, złożonej z szerokiego asortymentu, który zapewni kompletny makijaż na każdą okazję. Inspiracją do stworzenia tej serii było połączenie światowych trendów z wiedzą ekspercką i sugestiami makijażystów. Warto podkreślić, że każdy produkt został starannie dopracowany pod kątem formuły, trwałości i koloru, uwzględniając opinie zarówno Kingi Sawczuk, jak i fanów marki.

Anna Mirek, Marketing Manager podkreśla, że kolekcja FaceBoom make-up oferuje innowacyjne produkty, łatwe w aplikacji i długotrwałe na skórze. Palety cieni do powiek zachwycają intensywnością pigmentu, a różnorodność produktów do makijażu oczu, ust i twarzy, sprawia, że każdy może znaleźć coś odpowiedniego dla siebie.

Kolekcja FaceBoom make-up wprowadza na rynek szeroki wybór kosmetyków do makijażu. Obejmuje ona aż 29 produktów, które zadowolą fanki i fanów zarówno make-up no make-up, jak i makijażowych maksymalistów.

Focus na oko! Nie potrzebujesz wiele, aby osiągnąć efekt WOW! Z tym makijażem każda Party Girl/Party Boy wyróżni się z tłumu!

W ROLI GŁÓWNEJ:
Eyeshadow palette – Pink Power Girl & Magic eyeliner base

PEŁNA OBSADA:

Tinted glow hydrator – 01 light, Full cover radiant face and eyes concealer – 01, Lamination effect brow fixing gel – true clear, duet: Liquid highlighter – 01 frosty glam & Liquid blush – bubble pink, Eyeshadow palette – pink power girl, Infinite volume mascara – hypno black, Ultimate lip gloss – 02 oh baby pink

W kolekcji FaceBoom make-up znajdziesz m.in:

Palety cieni do powiek

Cienie do powiek w sztyfcie

Palety do konturowania (w chłodnej i ciepłej tonacji)

Róż w płynie 

Korektory pod oczy i do twarzy

Magiczna baza-eyeliner

Błyszczyki do ust

Tusz do rzęs

W szerokiej gamie kosmetyków kolorowych znajdziemy także: bronzer w płynie, eyeliner w pisaku (w czarnym kolorze), żel do stylizacji brwi, dający efekt laminacji, 3 odcienie lekkich rozświetlających fluidów, 2 warianty pudrów do twarzy – jeden dający efekt rozświetlenia i drugi, który pozwoli ci osiągnąć efekt blur na skórze oraz bardzo delikatny puder pod oczy.

Sprawdź na stronie i wybierz coś dla siebie!

Kolekcja FaceBoom make-up, stworzona we współpracy z Kingą Sawczuk, jest adresowana do wszystkich, niezależnie od koloru skóry czy płci. Marka zachęca do eksperymentowania i zabawy makijażem. Kosmetyki FaceBoom make-up można znaleźć wyłącznie w drogeriach Rossmann oraz na stronie internetowej www.bielenda.com.

This error message is only visible to WordPress admins

Error: No connected account.

Please go to the Instagram Feed settings page to connect an account.

Mother-Life Balance to zdecydowanie mój plan na macierzyństwo po urodzeniu drugiego dziecka.

Sylwia Luks

The Mother Mag to mój ulubiony magazyn z którego czerpię wiele porad życiowych oraz wartościowych treści!

Leszek Kledzik

The Mother Mag logo